Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 10:-)
Olesia współczuje bardzo - ale głowa do góry! Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu - wspomnij co pisałaś niedawno - o wyciszeniu, poświęcaniu czasu dla siebie i męża. Wróć do tego a zobaczysz że...
rozwiń
Olesia współczuje bardzo - ale głowa do góry! Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu - wspomnij co pisałaś niedawno - o wyciszeniu, poświęcaniu czasu dla siebie i męża. Wróć do tego a zobaczysz że już niedługo samo sie wszystko poukłada:)
Aniu - po pierwsze serdecznie gratuluje (bo nie pamietam czy składałam):))) Po drugie - brakiem bólu piersi się nie przejmuj - nie wszystkie dziewczyny odczuwają ten ból. U niektórych faktycznie jest podobno nie do zniesienie, a niektóre odczuwają lekki tylko dyskomfort.
zobacz wątek