Widok
Referendum 6 września NIE TAK TAK
6 września w referendum zostaną zadane 3 pytania
1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?. NIE
2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?. TAK
3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?. TAK
Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w połączeniu z odcięciem finansowania partii z budżetu Państwa w prostej linii prowadzi Polskę w kierunku włoskiej Cosa Nostry.
W małych okręgach, w których zwycięzca bierze wszystko, kandydaci będą sponsorowani przez lokalne układy finansowe. Nie oszukujmy się, że dobry program bez wsparcia finansowego wystarczy.
Otóż nie wystarczy. Muszą być pieniądze, aby z tym programem do ludzi dotrzeć.
W efekcie kandydaci nie będą odpowiadali przed wyborcami, tylko przed swoimi sponsorami.
Teraz liczby :
- roczna subwencja na partie polityczne w 2014 : 54,6 mln zł
- jednorazowy koszt zorganizowania referendum : ok 80-100 mln zł
Oszczędność rzędu 54 mln zł jest nieadekwatna do katastrofalnych skutków, które przyniesie zniesienie obecnej zasady finansowania partii politycznych z budżetu.
Natomiast zadawanie ludziom pytania nr 3 jest absurdalne. Podobnie jakbyśmy pytali o zniesienie zasady domniemania niewinności. Oczywistym jest, że w przypadku, kiedy to organ sankcjonuje podatnika, a nie przeciwnie, to siły nie są rozłożone symetrycznie. Dlatego w przypadku wątpliwości rozstrzygać należy na rzecz podmiotu "słabszego". To oczywista oczywistość.
1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?. NIE
2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?. TAK
3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?. TAK
Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych w połączeniu z odcięciem finansowania partii z budżetu Państwa w prostej linii prowadzi Polskę w kierunku włoskiej Cosa Nostry.
W małych okręgach, w których zwycięzca bierze wszystko, kandydaci będą sponsorowani przez lokalne układy finansowe. Nie oszukujmy się, że dobry program bez wsparcia finansowego wystarczy.
Otóż nie wystarczy. Muszą być pieniądze, aby z tym programem do ludzi dotrzeć.
W efekcie kandydaci nie będą odpowiadali przed wyborcami, tylko przed swoimi sponsorami.
Teraz liczby :
- roczna subwencja na partie polityczne w 2014 : 54,6 mln zł
- jednorazowy koszt zorganizowania referendum : ok 80-100 mln zł
Oszczędność rzędu 54 mln zł jest nieadekwatna do katastrofalnych skutków, które przyniesie zniesienie obecnej zasady finansowania partii politycznych z budżetu.
Natomiast zadawanie ludziom pytania nr 3 jest absurdalne. Podobnie jakbyśmy pytali o zniesienie zasady domniemania niewinności. Oczywistym jest, że w przypadku, kiedy to organ sankcjonuje podatnika, a nie przeciwnie, to siły nie są rozłożone symetrycznie. Dlatego w przypadku wątpliwości rozstrzygać należy na rzecz podmiotu "słabszego". To oczywista oczywistość.