Oczywiście. Ale autorka pyta też o meldunek nowo narodzonego dziecka, czyli rozmowa jest na temat interesujący autorkę wątku.
Sęk w tym, że zawsze było tak, że po narodzinach dziecka...
rozwiń
Oczywiście. Ale autorka pyta też o meldunek nowo narodzonego dziecka, czyli rozmowa jest na temat interesujący autorkę wątku.
Sęk w tym, że zawsze było tak, że po narodzinach dziecka było ono automatycznie z urzędu meldowane tam gdzie meldunek miała matka. Teraz nie ma obowiązku meldunkowego więc co jeśli żadne z rodziców nie ma nigdzie meldunku .....? I tu pojawiają się wątpliwości prawda?
zobacz wątek