Widok
Rodzina, ach, rodzina...
Ludzie, ratunku, co się dzieje!!! czy z rodziną można wyjść dobrze tylko na zdjęciu? Ostatnio moją rodzinką wstrząsają same kłótnie i niesnaski... Ludzie niby dorośli nie potrafią się dogadać, dzielą ich jakieś durne problemy. Oczywiście każdy z nich ma swoje racje i oczywiście swoją wersję wydarzeń. Jedyne, co mogę zrobić, to wysłuchać tzw "stron", które mają swoje racje, są ode mnie starsze i mądrzejsze. Strasznie mnie wkurza i boli to, że się kłócą - kocham ich wszystkich na swój sposób. Czy znacie jakiś sposób, żeby ich przywołać do porządku? Mam tego dość :( Help!!!!
najlepiej jest chyba dyskretnie tworzyć dobry nastrój niż bezpośrednio rozstrzygać spory bo łątwo kogoś w ten sposób zranić a nikt z nas nie jest Salomonem. można np zrobić dobry obiad, albo wyręczyć z obowiązków dorosłych - wtedy nie będą mieli roboty i poprawi im się nieco nastrój a to już solidne podstawy do pogodzenia się :)