Odpowiadasz na:

Hela przykre jest to co piszesz. U nas dzieciaki okazały się po prostu dopełnienien, innym etapem życia. Tak jak 10 lat temu czerpało się radość z imprez do rana i poranków w łóżku, tak teraz jara... rozwiń

Hela przykre jest to co piszesz. U nas dzieciaki okazały się po prostu dopełnienien, innym etapem życia. Tak jak 10 lat temu czerpało się radość z imprez do rana i poranków w łóżku, tak teraz jara nas wspólny wypad z chłopkami za miasto. Fakt że nasze dzieci bardzo szybko przesypiały noce może dużo odegrało bo w zasadzie nasz tryb wspólnych wieczorów nie uległ zmianie? Regularnie podrzucamy też dzieciaki do dziadków.

zobacz wątek
6 lat temu
~Kasia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry