Odpowiadasz na:

Mam znajomych, którzy próbowali stworzyć taką rodzinę...On + 2dzieci, ona+ 2 dzieci. Póki spotykali się na "randkach" bez dzieci było super. Potem ona wprowadziła się do niego...i sie zaczęło.... rozwiń

Mam znajomych, którzy próbowali stworzyć taką rodzinę...On + 2dzieci, ona+ 2 dzieci. Póki spotykali się na "randkach" bez dzieci było super. Potem ona wprowadziła się do niego...i sie zaczęło. Przeszkadzało mu dosłownie wszystko! Nie znosił, nie akceptował jej córek. Faworyzowal własne dzieci na oczach tamtych. Normalnie masakra...rozstali się, a potem znów do niej jeździł jak jej dzieci były u swojego ojca...Chyba szczególnie facetom jest trudniej zaakceptować nie swoje dzieci...

zobacz wątek
6 lat temu
~Luna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry