a widzisz..kazdy dla 'swojego komfortu' potrzebuje czegos innego..jednemu wystarczy spokojny wieczor gdy dzieci spia za sciana, a drugi chcialby tak po prostu sobie wyjsc wieczorem 'na miasto' bez...
rozwiń
a widzisz..kazdy dla 'swojego komfortu' potrzebuje czegos innego..jednemu wystarczy spokojny wieczor gdy dzieci spia za sciana, a drugi chcialby tak po prostu sobie wyjsc wieczorem 'na miasto' bez niepokoju i patrzenia na zegarek ze trzeba juz wraca, ale- dopoki sie nie ma dziecka-to tak nie do konca sie uda przewidziec-ze wlasnie zabraknie nam tego 'wyjscia od czasu do czasu', oderwania się od domu i codziennych obowiazkow..wydaje mi się,że wątek bardziej o tym, że troszkę brakuje 'luzu' i czasu tylko we dwoje, gdy ma się małe dzieci, a komu nie brakuje -niech zagląda do innych wątków :)
zobacz wątek