No cóż, widzę Anonimie, że znów albo nie doczytałaś wszystkich moich wypowiedzi, albo po prostu ich nie zrozumiałaś lub nie chcesz zrozumieć. Cóż, Twoje prawo. Kończę więc udział w tym wątku- po...
rozwiń
No cóż, widzę Anonimie, że znów albo nie doczytałaś wszystkich moich wypowiedzi, albo po prostu ich nie zrozumiałaś lub nie chcesz zrozumieć. Cóż, Twoje prawo. Kończę więc udział w tym wątku- po pierwsze z szacunku do jego Autorki, po drugie- lubię dyskusje jedynie z ludźmi, którzy słuchają/ czytają uważnie i analizują to, co mówię/ piszę. Na tym polega dyskusja. Mimo wszystko- pozdrawiam.
zobacz wątek