Re: Rola męża i ojca
ja też nie rozumiem....jedyne, co mu wychodzi najlepiej i bez mojego biadolenia to włączanie 2-latkowi bajek!!!!! mogłyby lecieć non stop...a gdzie zabawy rozwojowe??? - dziecko trzeba przecież...
rozwiń
ja też nie rozumiem....jedyne, co mu wychodzi najlepiej i bez mojego biadolenia to włączanie 2-latkowi bajek!!!!! mogłyby lecieć non stop...a gdzie zabawy rozwojowe??? - dziecko trzeba przecież czegoś tez uczyć i wychowywać a nie hodować...
zobacz wątek