Re: Rola męża i ojca
hehehe może to: nie myśli tylko o seksie, nie przepuści żadnej okazji, może zawsze i wszędzie - on ma tylko w domu ;)
tak w ogóle stawiając się na miejscu mężczyzny gdybym: miała...
rozwiń
hehehe może to: nie myśli tylko o seksie, nie przepuści żadnej okazji, może zawsze i wszędzie - on ma tylko w domu ;)
tak w ogóle stawiając się na miejscu mężczyzny gdybym: miała pracować (często po 10-12 godz. dziennie z weekendami, bo zakładam że jednak większość mężczyzn tak pracuje) + tylko na mojej głowie byłaby kwestia utrzymania rodziny (co wiąże się z dużym obciążeniem psychicznym) + musiałabym po powrocie z pracy wyjść z psem + posprzątać mieszkanie + robić po drodze ciężkie zakupy + zajmować się dziećmi + głodny czekać jeszcze na obiad (bo "nie zdążyłam zrobić") + słuchać marudzącej żony jaki ona miała ciężki dzień + patrzeć na moją "piękną" żonę, która z nadmiaru obowiązków nie zdążyła się normalnie ubrać i uczesać (nie mówiąc o wymalowaniu)
to na bank nie miałabym ochoty na seks
i w ogóle nie miałabym ochoty na takie małżeństwo
Może postawcie sie czasem na miejscu tych Waszych mężów, spójrzcie na pewne rzeczy ich oczami, może wtedy dojrzycie coś więcej niż tylko czubek własnego nosa i coś więcej niż tylko swoje "chcę"
zobacz wątek