Re: Rola męża i ojca
NIE MA takich kobiet, które zajmują się dziećmi 24 godziny na dobę non stop (chyba, że dzieci są bardzo chore). Dzieci na nasze szczęście potrafią same się bawić i śpią od czasu do czasu. I nie ma...
rozwiń
NIE MA takich kobiet, które zajmują się dziećmi 24 godziny na dobę non stop (chyba, że dzieci są bardzo chore). Dzieci na nasze szczęście potrafią same się bawić i śpią od czasu do czasu. I nie ma opcji, żeby ktoś musiał skakać przy dziecku przez calutki dzień bez przerwy. Po prostu nie ma!
Ja na przykład pracuję w domu mając 2 dzieci (które nie chodzą do złobka ani do przedszkola), czasami przyjedzie babcia albo ciocia się z nimi pobawić albo zabrać na spacer, ale ogólnie są w domu ze mną, potrafię jakoś zrobić jeszcze zakupy, ugotować obiad i ogarnąć mieszkanie.
Wiec jak ktoś mi mówi, że trzeba się zajmować dzieckiem 24h/dobę to po prostu uważam to za użalanie się nad sobą. Dla mnie takie kobiety są po prostu LENIWE. Tak tak.
zobacz wątek