Widok

Rozczarowanie GAMETA

Centrum Zdrowia Gameta Temat dostępny też na forum:

nadzieje28 91.198.179.*

(15 lat temu) 8 stycznia 2010 o 09:08

Witam chciałam się podzielić doświadczeniem jakie spotkało nas w nowej otwartej klinice w Gdyni, z mężem staramy się o nasze maleństwo już 3 rok, ja się leczę on też. Mąż miał zrobić ponownę już badania nasienia poprzednie robił w Invicie a teraz gdy dowiedzieliśmy się że otworzyli klinikę w Gdyni to zrobił je tu bo dużo bliżej dzwonił 2 razy jeszcze przed badaniem pytał się czy badanie nasienia jest takie same jak w Invicie panie z recepcji zapewniały że tak identyczne tyle samo nawet kosztowało. Jakie zdziwienie było mojego męża jak odebrał wynik! w porównaniu z Invictą gdzie wszystko jest wyszczególnione z 20 pozycji opis tutaj na kartce ręcznie wypisane podstawowe dane 5 pozycji!!! oburzony mąż wrócił tam i powiedział że panie zapewniały go że to są kompletne wyniki! a tu takie coś panie tylko powiedziały że jak mu to nie odpowiada to może zgłosić reklamacje! No szlak nas trafia badanie kosztują fortunę co miesiąc idzie na nie dużo kasy gdy małżeństwo ma takie problemy a ile stresu przeżyć a tu robią Cię w konia badanie trzeba będzie powtórzyć bo gdybym chciała takie to mogłam iść do przechodni i koszt o wiele mniejszy a nie do kliniki niepłodności jestem wściekła W lutym mieliśmy iść pierwszy raz na wizytę tam ale teraz się obawiam jak oni wszystko robią tak na odpiernicz kolejne miesiące stracone oj ciężko cały czas pod górkę pozdrawiam wszystkie staraczki i powodzenia w Nowym Roku!

11

29

~rozcarowana 213.192.66.*

(13 lat temu) 15 marca 2012 o 11:13

Ja uważam, ze niestety Panie nie są pomocne. Owszem, zdarza się, że są miłe, ale raczej sprawiają wrażenie, ze pracują tam chyba z łaski. Lekarze - ok, recepcja - stanowcze nie!

7

2

~A. 164.127.133.*

(13 lat temu) 23 marca 2012 o 19:52

jestem po 1 wizycie u dr Wójcika w Gamecie.
Atmosfera bardzo mila, o wiele lepiej niz w Invikcie.
Co do pan w recepcj ito zgodze sie ze sa malo profesjonalne, smieja sie pod nosem i dyskutuja dosc glosno miedzy soba. Robia glupie miny po odejsciu pacjentek. Z Dr Wojcikiem dopiero zaczynam przygode. Odeszlam od jednego ze znanych docentow z Klinicznej. Trzymajcie za mnie kciuki, prawdopodobnie zaczynamy niedlugo podejscie do in vitro w Gamecie.

2

1

~pingu 83.25.128.*

(13 lat temu) 24 marca 2012 o 01:29

z Invicta mam w sumie tylko zle skojarzenia: minelo juz troche czasu... po kilku inseminacjach, mielismy in vitro, ktore sie nie powiodlo, podobno zostaly nam dwa slabiutkie zarodki, po ktore wrocilam po 3m-cach odpoczynku i okazalo sie... ze nie ma zadnych naszych zarodkow! podobno nie przezyly, czyt. nie nadawaly sie do zamrozenia, jednak nikt nas o tym nie poinformowal? dlaczego? bylismy tak rozzaleni, ze podjelismy decyzje o zmianie kliniki na Novum w Warszawie. dzis jestesmy rodzicami dwojki wspanialych 5-cio latkow :)
a na dzien dzisiejszy szykujemy sie do mrozakow, bylam w Inviccie na kontroli cyklu, w miedzyczasie zlapalam jakas infekcje, wiec dostalam od lekarza (znajacego powod mojej wizyty) lek, ktory dyskfalifikuje podanie mrozakow! wzielam niestety, bo skad ja mialam wiedziec? lekarka z Novum, ochrzanila mnie, ze nie powinnam byla brac tego leku... jak to nazwac? rutyniarstwo? schematy? lipa?

4

3

~betti 31.6.146.*

(13 lat temu) 11 kwietnia 2012 o 20:48

invicta mnie rozczarowała-nie polecam chcą wyciągnąć jak najwięcej kasy-nie interesują się pacjentem tylko kierują kolejne kosztowne badania nie pytając nawet czy wykonywane były wcześniej.Za to inaczej jest z dr.Czechem z Gamety.Polecam tego lekarza jest profesjonalny i zawsze służy poradą nawet przez telefon.Ja znalazłam mojego lekarza i mam nadzieję że pomoże mi on zostać mamą.

2

0

~betti 31.6.146.*

(13 lat temu) 11 kwietnia 2012 o 20:59

zgadza się :) recepcja niezbyt miła i profesjonalna,ale to przecież nie leczą nas te panie tylko lekarze.A ONI są bez zarzutu i płacimy za ich usługi a nie pań z recepcji.Dlatego radzę nie zwracać uwagi na ich zachowanie.Skup się na leczeniu:)Pozdrawiam i powodzenia:)

3

0

~arci 31.6.157.*

(13 lat temu) 16 kwietnia 2012 o 11:27

trzymam kciuki za malicha

1

0

~laki 188.47.19.*

(13 lat temu) 13 maja 2012 o 18:27

my z Żoną w sumie też bez wyniku

2

0

~laki 188.47.19.*

(13 lat temu) 13 maja 2012 o 18:34

hej to mój adres krzych0803@wp.pl

0

~mika38 83.0.186.*

(13 lat temu) 25 maja 2012 o 16:35

Również od niedawna jestem pacjentką dr. Wójcika i na razie nie mam sprecyzowanego zdania o dr jestem po drugiej IUI (nieudanej) ale będziemy próbować dalej. Trzymam za was kciuki

0

~gery76 78.9.113.*

(13 lat temu) 23 września 2012 o 16:58

Wg mnie klinika nastawiona na robienie pieniędzy jak wiele innych. Staranie o dziecko trwały klika lat w róznych miejscach u przeróżnych specjalistów. Trafiłem także do Gamety, ale po pierwszej wizycie odpuściłem. Dr Czech nie dawał żadnych nadziei na potomstwo. Jednak zalecił zrobienie mnóstwo badań wyłącznie w jego klinice, później inseminację jak i w ostateczności in vitro, bez pewności na sukces. Jako że cenię swoje pieniądze, zrezygnowałem. Po odwiedzeniu mnóstwa lekarzy, problem był bardzo prozaiczny, co poskutkowało iż moja żona jest w 3 miesiącu ciązy, a zapłodnienie nastąpiło drogą czysto naturalną. Pzdr wszystkich którym sie udało. Ale trzeba zaufać rozsądkowi

1

3

Hexusia 46.186.69.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 13:10

Ja dotłaczam się do Pozytywu w Gaamecie. Chodzę tam od trzech miesięcy. Dodam, że jedną ciążę poroniłam, drugą miałam pozamaciczną i usunęli mi jajowód. W gamecie zrobiłam komplet badań swoich + nasienie męża. Zrobiłam też HSG, które jest bolesne a z Gametą przeszłam chyba z nieco mniejszym bólem. I jestem po pierwszej inseminacji.
Kasa leci nie powiem ale przyjemniej ja nie narzekam na złą obsługę. Jest tak jak powinno być. Uważam, że znają się na rzeczy i w pełni ufam tej klinice.

1

0

~lenka 81.190.69.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 13:29

ja tez dopiero zaczynam przygode z gameta na ostatniego lekarza wydalam mnostwo kasy i stracilam takze mnostwo kasy. A tu w gamecie krotko konkretnie i na temat, takze zaczynam inseminacjami od listopada mam nadzieje ze w koncu nam sie uda

0

Hexusia 46.186.69.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 15:11

Mi się udało za pierwszym podejściem. Zobaczymy czy utrzymam. Bo z tym mam problem;/

0

~Balbinka27 89.75.112.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 15:22

A ile średnio czeka się na wizytę w Gamecie?

0

~lenka 81.190.69.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 15:28

gratulacje mam nadzieje ze mi sie uda w max 3, moja przyjaciolka poronila 2 razy trzeci raz zaszla i prowadzila ciaze w gamecie i mloda ma juz teraz pol roku wiec mysle ze bedzue ok

0

Hexusia 46.186.69.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 16:48

też żyje nadzieją

0

~lenka 81.190.69.*

(13 lat temu) 24 września 2012 o 16:55

najbardziej boje sie tego, ze nic z tego nie wyjdzie i strasznie sie martwie czy dam wtedy rade psychicznie bo juz niestety jestem tym wszystki wykonczona... hexusia a twoj maz mial dobre wyniki?

0

Hexusia 46.186.69.*

(13 lat temu) 25 września 2012 o 13:07

Lenka. Mój mąż nie ma fantastycznych wyników nasienia. Poprawiliśmy lekiem Androvit. Natomiast przed samą inseminacją nie zachowaliśmy abstynencji 4 dni jak było zalecane i na dzień przed doszło do zbliżenia. Okazało się, że wyniki są tak marne ( nie zregenerowały się), że była bez sensu inseminacja. Ala ja się uparłam bo chciałam zobaczyć z ciekawości jak to wygląda.

0

1