Odpowiadasz na:

Re: Rozszerzanie diety niemowlaka

cudny komentarz, takie lubie najbardziej :)
WHO robi badania, nie jednorazowe a na przestrzeni lat, maja one nawet jakąś nazwe, nie pamietam jaką, na podstawie tych badań aktualizuje swoje... rozwiń

cudny komentarz, takie lubie najbardziej :)
WHO robi badania, nie jednorazowe a na przestrzeni lat, maja one nawet jakąś nazwe, nie pamietam jaką, na podstawie tych badań aktualizuje swoje wytyczne, rozwija sie jak wszystko inne, nie rozumien czemu z ich wiedzy nie korzystać, pewnie że każda mama zrobi jak uważa. Ja byłam karmiona mlekiem w proszku z glukozą a diete mama rozszerzała mi od 3mc, jak nie wczesniej, owszem żyje, jednak nie wiem czy to sie nie odbije za ileś lat mi czkawką, może i nie, możliwe ze tak, może już sie odbiło - to są tylko statystyki. Z układem pokarmowym mam poblemy od 15go roku zycia, moze i przypadek.

Na logike chociażby, wygodnie jadłoby sie Wam półleżąc? Przede wszystkim grozi to zadławieniem! To nie jest pozycja do jedzenia. 3 miesięczne niemowle śliniące sie na widok jedzenia ;) z pewnością, ono może i jest zainteresowane co robisz, ale uwierz nie żąda Twojego obiadu :D przez zbyt szybkie rozszerzanie diety czy dopajanie mogą byc problemy z lakatcją, bardzo często słyszy sie od matek 3-4 mce po porodzie "mleko straciłam", ano stracilaś, zmniejszyłaś se laktacje na wlasne zyczenie...

Naprawde dzieciaczki zdążą sie jeszcze najeść, a skoro karmienie wyłącznie do 6go miesiąca nie szkodzi, a może pomóc, to po co ryzykować?!

zobacz wątek
9 lat temu
~kalka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry