Re: Rozszerzanie diety niemowlaka
Nika, prawdziwa kobieto o zdrowym podejściu do życia i swojego dziecka - to normalna matka, nie pieszcząca się bóg wie po co (zbędnie) nad dzieckiem. A potem rosną alergiki, dzieci nie potrafiące...
rozwiń
Nika, prawdziwa kobieto o zdrowym podejściu do życia i swojego dziecka - to normalna matka, nie pieszcząca się bóg wie po co (zbędnie) nad dzieckiem. A potem rosną alergiki, dzieci nie potrafiące gryźć, nie jedzące warzyw, owoców, nabiałów, mięsa czy czegoś jeszcze....
Karmisz cyckiem co godzinę czy dwie i myślisz, że jego brzuszek odpoczywa? Niby kiedy jak co chwila żarcie? A tak przetrawi i ma czas na odpoczynek.
Ale komu ja to mówię, matce jednego dziecka pewnie....
Poza tym co lekarz to opinia.... Co rodzic to opinia.... Co instytucja to opinia.... Co dietetyk to opinia.... A babcia powie, że za jej czasów to dzieci zupełnie inaczej jadły i zdrowo żyły...
Więc po co te przepychanki? Niech każdy robi co chce. A moje dziecko to moja sprawa...
zobacz wątek