Re: Rozszerzanie diety niemowlaka
Jednak na głowę upadłaś - sama podaj piwo swojemu dziecku!
Kobieto ocknij sie, o czym ty mówisz - jakie piwo w diecie malucha na litość boską... To kwestia jeszcze około dobrych kilkunastu...
rozwiń
Jednak na głowę upadłaś - sama podaj piwo swojemu dziecku!
Kobieto ocknij sie, o czym ty mówisz - jakie piwo w diecie malucha na litość boską... To kwestia jeszcze około dobrych kilkunastu lat!!! My tu mówimy o MAŁYCH dzieciach, nie nastolatkach.
Mam wybór, więc daję co uważam za słuszne. A że uważam, że od czasu do czasu trochę paluszków czy chrupek kukurydzianych, mamba w nagrodę to nie grzech - to robie jak uważam. Dziecko ma 5 lat. Jak myślisz - nie wie co to słodycze? A potem gdzieś pójdzie i rzuci sie jak wariat na słodycze, bo w życiu mama nie dała mu spróbować czekolady czy paluszka?
zobacz wątek