Wybrałam się do Gdyni , trafiłam do adw. Genowefy Noszka-Kruminis. Rzeczowa, kulturalna i megacierpliwa mecenas z wielką wiedzą. Jak komoś niechce się pojechać do Gdyni, niech buli tysiące w...
rozwiń
Wybrałam się do Gdyni , trafiłam do adw. Genowefy Noszka-Kruminis. Rzeczowa, kulturalna i megacierpliwa mecenas z wielką wiedzą. Jak komoś niechce się pojechać do Gdyni, niech buli tysiące w Sopocie. GNK z Gdyni polecam zwłaszcza w rozwodzie i podziale mojego majątku, oskubałyśmy męża do skóry.
zobacz wątek
7 lat temu
~Małgorzata L.