Odpowiadasz na:

No właśnie o to chodzi Adam. Na sali rozpraw mogę sobie posiedzieć sama, niepotrzebne mi towarzystwo. Adwokat ma tam być sercem i rozumem, a nie pisać smsy. Mając problem, widzimy jedną ścieżkę i... rozwiń

No właśnie o to chodzi Adam. Na sali rozpraw mogę sobie posiedzieć sama, niepotrzebne mi towarzystwo. Adwokat ma tam być sercem i rozumem, a nie pisać smsy. Mając problem, widzimy jedną ścieżkę i nią się kierujemy, a wg mnie rolą adwokata jest, by spojrzeć szerzej i ogarnąć temat, żeby mu się chciało. Mam doświadczenie bo oprócz rozwodu byłam poszkodowana w sprawach karnych (m. in. uporczywe nękanie) i na wiele rzeczy musiałam mu zwracać uwagę. Trochę kicha

zobacz wątek
7 lat temu
~Leaaa

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry