Odpowiadasz na:

Re: Rozwód - za i przeciw...

oj, u mnie jest jak u "wewe"...ale to pewnie mój charakter....też mi wiecznie źle, wiecznie mało, ciągłe wyrzuty, że nie ma kwiatów, nie ma tego czy owego...ale...czy z innym będzie lepiej??
... rozwiń

oj, u mnie jest jak u "wewe"...ale to pewnie mój charakter....też mi wiecznie źle, wiecznie mało, ciągłe wyrzuty, że nie ma kwiatów, nie ma tego czy owego...ale...czy z innym będzie lepiej??

wzorce wyniesione z domu, kobiety/matki rządzącej, apodyktycznej,traktującej męża jako konieczny dodatek...widzę, że wiele zachowań powielam....ja też ciągle męża straszę rozwodem...ale tak naprawde to problem tkwi we mnie....przynajmniej mam tego wiadomość...syndrom kobiety wiecznie nieszczęśliwej

zobacz wątek
13 lat temu
~cicha

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry