Widok
kupowałem laptopa w * RTV AGD* na raty i przestrzegam wszystkich ponieważ naciągają ludzi na ubezpieczenie! mimo że powiedziałem że nie muszę tego brać szanowna Pani powiedziała , że trzeba wymaga tego bank , więc ja głupek odpuściłem myśląc że tak musi być i teraz musze spłacać... ubezpieczenie kredytu w wysokości 0,9% wartości zakupu za każdy miesiąc!" gdybym sie uparł to by tak nie było ehh.... Przestrzegam wszystkich kupujących w przyszłości w tym sklepie nie bierzecie zadnych ubezpieczen ani gwarancji, i w razie czego macie sie klocic, bo nawet jesli powiecie spokojnie NIE to i tak wam to wcisna!!!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
zgadzam się z Tobą w 100%. Kupowałem w tym sklepie telewizor i zarówno osoba z obsługi sklepu jak i osoba od obsługi kredytu nachalnie wciskały ubezpieczenie oraz przedłużenie gwarancji - zarówno sprzętu jak i kredytu. Posuwały się do tego, że oskarżały producentów o wstawianie chipów powodujących awarię sprzętu po okresie gwarancji, a także podsuwania do podpisu dokumentu z zawyżoną ratą. Kiedy zwróciłem uwagę, że w internecie mowa jest o promocyjnym kredycie 0 %, Paniusia stwierdziła, że może bank łaskawie mi udzieli takiego kredytu i odstąpi od "obowiązkowego" ubezpieczenia. Żenada ... Musiałem naprawdę dosadnie kilka razy powtórzyć, że nie interesują mnie żadne ubezpieczenia, więc sobie odpuściły. Ale zdążyło mi to podnieść ciśnienie na maksa i przekonać, że następnym razem będę omijał sklep w Rumii.