Re: Rzecz o pieskach
Heh, mi się też czasem jakiś pies "rzucił do wózka córki". Ostatnio szczeniak chciał zajrzeć i sobie zajrzał, innym razem przytulił się golden.
Dziecko było zachwycone. Psy też.
Cóż,...
rozwiń
Heh, mi się też czasem jakiś pies "rzucił do wózka córki". Ostatnio szczeniak chciał zajrzeć i sobie zajrzał, innym razem przytulił się golden.
Dziecko było zachwycone. Psy też.
Cóż, uczę córkę bycia częścią społeczeństwa i przyrody a nie znerwicowaną jednostką z masą fobii.
zobacz wątek