Widok
Nie byc pewnym
to wegetacja, ktora pozwala przetrwac najgorsze chwile, to lad widziany z oddali, po ucieczce, kiedy mozna spokojnie kolysac sie na falach w malej lodeczce, z nadzieja ze kiedys sie wroci, lecz jeszcze nie teraz. To zimna katedra w ktorej sie mieszka czsami wygladajac na swiat przez obojetne kolorowe witraze. To dzwon, pamiatka przeszlosci teraz niema bo opleciona siecia tkana przez tysiace malych szarych pajaczkow. Wszystko to dzieje sie, bo po prostu pozwalamy na to, a tak trudno przestac, tak trudno sobie zabronic. Zdarza sie, ze przychodzi ktos, dla kogo trzeba zarzucic cume, wpuscic przez kolorowe okna wiatr i slonce, uwolnic dzwon. Taki ktos jest najlepszym rozwiazaniem, ale mozna, powtarzam MOZNA zrobic to dla siebie.
Spędzenie czasu przy muzyce...
Witamy.
Chcielibyśmy zaproponować Wam nieszablonowe spędzenie piątkowego popołudnia w Gdańsku.
Altera Pars - Zespół muzyczny z Trójmiasta.
Dnia 27.09.2002 o godz. 20:00 odbędzie się w Klubie Aktora przy ul. Mariackiej 1/3 w Gdańsku recital akustyczny zespołu Altera Pars.
Zapraszamy - wstęp wolny.
Więcej informacji o zespole:
www.AlteraPars.art.pl
Altera Pars w strefie Wirtualnej Polski (MP3 do ściągnięcia):
AP w strefie MP3
Fan Klub Altera Pars w Klubie Aktora!
Więcej o Klubie Aktora:
Klub Aktora
Z muzycznym pozdrowieniem
Altera Pars
--
Chcielibyśmy zaproponować Wam nieszablonowe spędzenie piątkowego popołudnia w Gdańsku.
Altera Pars - Zespół muzyczny z Trójmiasta.
Dnia 27.09.2002 o godz. 20:00 odbędzie się w Klubie Aktora przy ul. Mariackiej 1/3 w Gdańsku recital akustyczny zespołu Altera Pars.
Zapraszamy - wstęp wolny.
Więcej informacji o zespole:
www.AlteraPars.art.pl
Altera Pars w strefie Wirtualnej Polski (MP3 do ściągnięcia):
AP w strefie MP3
Fan Klub Altera Pars w Klubie Aktora!
Więcej o Klubie Aktora:
Klub Aktora
Z muzycznym pozdrowieniem
Altera Pars
--
Spedzenioe czasu przy muzyce... korekta
Ponieważ HydePark wyciął adresy :( - podaję je tu ponownie.
Więcej informacji o zespole:
http://www.alterapars.art.pl
Altera Pars w strefie Wirtualnej Polski (MP3 do ściągnięcia):
http://mp3.wp.pl/p/strefa/artysta/1120.html
Fan Klub Altera Pars w Klubie Aktora!
Więcej o Klubie Aktora:
http://www.trojmiasto.pl/ob.phtml?id_ob=294&akcja=wyniki
Z muzycznym pozdrowieniem
Altera Pars
--
Więcej informacji o zespole:
http://www.alterapars.art.pl
Altera Pars w strefie Wirtualnej Polski (MP3 do ściągnięcia):
http://mp3.wp.pl/p/strefa/artysta/1120.html
Fan Klub Altera Pars w Klubie Aktora!
Więcej o Klubie Aktora:
http://www.trojmiasto.pl/ob.phtml?id_ob=294&akcja=wyniki
Z muzycznym pozdrowieniem
Altera Pars
--
***
"Nagle moja dusza
Została wypełniona jedynie pustką
Której opisać nie można
Niepowtarzalną ciszą w nicości...
Gdy spoglądam przed siebie
Nie dostrzegam niczego
Gdy patrzę za siebie
Jedynie ból i cierpienie...
Szukam tej radości
Czerpanej z promienia słońca
Ze świata przepięknego
Lecz nie potrafię jej wykorzystać
Zgubiłam gdzieś to zadanie
Które życie mi wytyczyło
I teraz sensu nie widzę
By dalej go szukać, by dalej żyć...
Może się mylę
Może słuch i oczy mnie okłamują
Lecz nie umiem kłamstwa wykryć
Dlatego poddaję się powoli..."
Została wypełniona jedynie pustką
Której opisać nie można
Niepowtarzalną ciszą w nicości...
Gdy spoglądam przed siebie
Nie dostrzegam niczego
Gdy patrzę za siebie
Jedynie ból i cierpienie...
Szukam tej radości
Czerpanej z promienia słońca
Ze świata przepięknego
Lecz nie potrafię jej wykorzystać
Zgubiłam gdzieś to zadanie
Które życie mi wytyczyło
I teraz sensu nie widzę
By dalej go szukać, by dalej żyć...
Może się mylę
Może słuch i oczy mnie okłamują
Lecz nie umiem kłamstwa wykryć
Dlatego poddaję się powoli..."
...Plagiat....
- S A A B A –
Zmącono mi życie wwalając w nie góry gnijącego kłamstwa
Początkowo nie wierzyłem w przepowiednie królowej Saaby
Gdy wpadłem w worek kataklizmów płaskich , pustych dusz
Proroctwa stały się prawdą dokonaną – obejmując i mnie
Zżyłem się z nimi postępując według ich nieubłagalnych przykazań
Narzędziem zbrodni byłem sam ; wykonując świadome wyroki
Rozdmuchiwałem potężne burze sącząc butelkowe stęchłe piwo
Podpalałem lasy wypalając paczki przecenionych mokrych
papierosów
Rękoma innych popełniałem zbrodnie łykając psychotropowe tabletki
Masturbując się gwałciłem setki niewinnych kobiet-matek
Zalewałem dziesiątki miast opróżniając się w domowej klozetowej
muszli
Przepowiednie stały się moimi narkotykami – nie mogłem bez nich
żyć
Wymyślałem coraz to nowe spustoszenia i gdy zabrakło pomysłów
Oddałem się lekturze satanistycznych kanonów stworzonej nowej
biblii
Potopy krwi pogłębiały moje zwyrodniałe uczucia dziwnej zemsty
Nie mogąc wymyślić żadnej choćby trochę brutalnej sceny
Poddawałem się całkowicie odruchom mojego zboczonego ciała
Sięgając po noże , żyletki myślałem o nieznanych istotach
Obcinając własne paznokcie wraz z całymi zdrowymi palcami
Wyobrażałem sobie, że tnę nieosiągalnych domowych sknerów
Wypijając szklanki ciepłej krwi czułem zapach zupełnie obcych mi
ciał
Podrzynając własne żyły miotałem się w ich przedśmiertelnych
drgawkach
Zdychałem jak przebity kamieniem z procy kot . Zdychałem ich
życiem.
Zmącono mi życie wwalając w nie góry gnijącego kłamstwa
Początkowo nie wierzyłem w przepowiednie królowej Saaby
Gdy wpadłem w worek kataklizmów płaskich , pustych dusz
Proroctwa stały się prawdą dokonaną – obejmując i mnie
Zżyłem się z nimi postępując według ich nieubłagalnych przykazań
Narzędziem zbrodni byłem sam ; wykonując świadome wyroki
Rozdmuchiwałem potężne burze sącząc butelkowe stęchłe piwo
Podpalałem lasy wypalając paczki przecenionych mokrych
papierosów
Rękoma innych popełniałem zbrodnie łykając psychotropowe tabletki
Masturbując się gwałciłem setki niewinnych kobiet-matek
Zalewałem dziesiątki miast opróżniając się w domowej klozetowej
muszli
Przepowiednie stały się moimi narkotykami – nie mogłem bez nich
żyć
Wymyślałem coraz to nowe spustoszenia i gdy zabrakło pomysłów
Oddałem się lekturze satanistycznych kanonów stworzonej nowej
biblii
Potopy krwi pogłębiały moje zwyrodniałe uczucia dziwnej zemsty
Nie mogąc wymyślić żadnej choćby trochę brutalnej sceny
Poddawałem się całkowicie odruchom mojego zboczonego ciała
Sięgając po noże , żyletki myślałem o nieznanych istotach
Obcinając własne paznokcie wraz z całymi zdrowymi palcami
Wyobrażałem sobie, że tnę nieosiągalnych domowych sknerów
Wypijając szklanki ciepłej krwi czułem zapach zupełnie obcych mi
ciał
Podrzynając własne żyły miotałem się w ich przedśmiertelnych
drgawkach
Zdychałem jak przebity kamieniem z procy kot . Zdychałem ich
życiem.
***
"Czym jest moja przyszłość ?
Wielką czarną dziurą,
Czy może małym płomieniem iskrzącym się w sercu ...
W czyim sercu - trudno powiedzieć....
W moim, a może w twoim,
Sama nie wiem.
Wszystko pisane przez los,
Wszystko zamazywane przez czas.
Wszystko poniżane przez uczucia
I zakopywane w niepamięci.
Zostałam zapomniana,
Zostałam skazana,
Moim wyrokiem - życie,
Czy można prosić o ułaskawienie ???"
Wielką czarną dziurą,
Czy może małym płomieniem iskrzącym się w sercu ...
W czyim sercu - trudno powiedzieć....
W moim, a może w twoim,
Sama nie wiem.
Wszystko pisane przez los,
Wszystko zamazywane przez czas.
Wszystko poniżane przez uczucia
I zakopywane w niepamięci.
Zostałam zapomniana,
Zostałam skazana,
Moim wyrokiem - życie,
Czy można prosić o ułaskawienie ???"
Widz
Cóż, widocznie przespałeś... a tak pięknie grałam ;)
Dziesiejszy dzień... (cierpka mina zmęczonej życiem kobiety) ... dzisiejszy dzień był bardzo pracowity. Powinnam częściej "grać" mniej pracować! (uśmiech)
Łóżko już czeka na mnie (rozmarzenie na twarzy), kończę odpisywać na maile, artykuł do napisania zostawiam na jutro o świcie, zawsze liczę na to, że w nocy coś mądrego wpadnie do głowy ;)
(Uśmiech, ukłon, cmokas posłany wybrańcom)
DOBRANOC
Dziesiejszy dzień... (cierpka mina zmęczonej życiem kobiety) ... dzisiejszy dzień był bardzo pracowity. Powinnam częściej "grać" mniej pracować! (uśmiech)
Łóżko już czeka na mnie (rozmarzenie na twarzy), kończę odpisywać na maile, artykuł do napisania zostawiam na jutro o świcie, zawsze liczę na to, że w nocy coś mądrego wpadnie do głowy ;)
(Uśmiech, ukłon, cmokas posłany wybrańcom)
DOBRANOC
A.
pomyslmy przez chwile.
skoro ma wszystkich w dupie, tzn. ma na mysli swoja rodzine, kobiete, przyjaciol, kumpli, znajomych...
wydaje ci sie to normalne i W OGOLE prawdopodobne? mnie nie i ja w to nie wierze.
plagiat uwielbia uzalac sie nad soba i trzeba mu to jakos wybic z glowy.
serdeczne pozdrowienia
skoro ma wszystkich w dupie, tzn. ma na mysli swoja rodzine, kobiete, przyjaciol, kumpli, znajomych...
wydaje ci sie to normalne i W OGOLE prawdopodobne? mnie nie i ja w to nie wierze.
plagiat uwielbia uzalac sie nad soba i trzeba mu to jakos wybic z glowy.
serdeczne pozdrowienia
If
mrrrrr... "jeziora łabędziego" na rurze....
Widz uruchomil wyobraznie ...
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))
...
...
...
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))
Troche mnie zatkalo ;-)
I ja tego nie widzialem ?
Dopiero teraz ślag mnie trafi... ;-)
Moze zachowal sie chociaz jakiz zapis wideo ... ;-)
Ps. Gdzie te portugalskie dziewice z "magicznym" ziolem...;-)?
Trzeba Widza pocieszyc :-).
Widz uruchomil wyobraznie ...
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))
...
...
...
:-)))))))))))))))))))))))))))))))))
Troche mnie zatkalo ;-)
I ja tego nie widzialem ?
Dopiero teraz ślag mnie trafi... ;-)
Moze zachowal sie chociaz jakiz zapis wideo ... ;-)
Ps. Gdzie te portugalskie dziewice z "magicznym" ziolem...;-)?
Trzeba Widza pocieszyc :-).
Widz
Oj gdybyś słyszał o tych dziewicach, ja kilka wieczorów spędziłam na słuchaniu... z resztą, może kiedyś i Ty usłyszysz ;)
Dziś wykonam ...
"Sen nocy letniej" (marzę, bo zimno)
Założę (albo nie) piżamkę i ...
Idę spać!
Cholernie mnie przygnębia przesilenie jesienne...
przespałabym to wszystko jak niedzwiadek
Dobranoc, jestem zła (mało- wqr..)
Czasem się zastanawiam czy bezdomni nie mają lepiej, zero kanonów...
Wykończę się kiedyś z tymi pracami!
Dziś wykonam ...
"Sen nocy letniej" (marzę, bo zimno)
Założę (albo nie) piżamkę i ...
Idę spać!
Cholernie mnie przygnębia przesilenie jesienne...
przespałabym to wszystko jak niedzwiadek
Dobranoc, jestem zła (mało- wqr..)
Czasem się zastanawiam czy bezdomni nie mają lepiej, zero kanonów...
Wykończę się kiedyś z tymi pracami!
Hihihi
Wiem co zrobie zeby poprawic sobie samopoczucie :-)))))
Pigula mysli ze pacjent lezy "bez serc bez ducha" i stracila swoja czujnosc ;-)))
Nie zwraca na niego uwagi ...
hihihihi....
A tu zasadzka....
Pacjent szczypie znienacka ;-)))
Ps. Chyba jedyna korzysc z przebywania na oddziale... ;-)
Szczyp... Szczyp... Szczyyyyyyyp...
Mniami ... ;-)
Pigula mysli ze pacjent lezy "bez serc bez ducha" i stracila swoja czujnosc ;-)))
Nie zwraca na niego uwagi ...
hihihihi....
A tu zasadzka....
Pacjent szczypie znienacka ;-)))
Ps. Chyba jedyna korzysc z przebywania na oddziale... ;-)
Szczyp... Szczyp... Szczyyyyyyyp...
Mniami ... ;-)
A.
wszyscy (mam tu na mysli ludzi, ktorzy dobrze Go znaja) chcemy dla Niego jak najlepiej.
i nie chce klamac, ale taka jest prawda, ze On JEST (!) slepy i tego nie widzi. nie widzi, ze chcemy Mu pomoc. nie zwraca na nikogo uwagi.
miejmy nadzieje, ze Mu sie poprawi
ps. czytam hydepark od baaardzo dawna i chcialem Ci napisac, ze podoba mi sie to, co piszesz. niestety za duzo w tym cierpienia i smutku, ale takie jest zycie.
i nie chce klamac, ale taka jest prawda, ze On JEST (!) slepy i tego nie widzi. nie widzi, ze chcemy Mu pomoc. nie zwraca na nikogo uwagi.
miejmy nadzieje, ze Mu sie poprawi
ps. czytam hydepark od baaardzo dawna i chcialem Ci napisac, ze podoba mi sie to, co piszesz. niestety za duzo w tym cierpienia i smutku, ale takie jest zycie.