Re: STRAŻ MIEJSKA misja specjalna
Drogi Crossie, rozumiem Twoje wyważone stanowisko. Prawo jest generalnie abstrakcyjne i zgodzę się z Tobą, że wlepienie mandatu i założenie blokady na koło samochodu stojącego w miejscu...
rozwiń
Drogi Crossie, rozumiem Twoje wyważone stanowisko. Prawo jest generalnie abstrakcyjne i zgodzę się z Tobą, że wlepienie mandatu i założenie blokady na koło samochodu stojącego w miejscu niedozwolonym jest teoretycznie (co podkreślam) prawidłowym działaniem SM - natomiast przepisy prawa podlegają interpretacji i ich wykonywanie nie może odbywać się abstrakcyjnie, bez odniesienia do zaistniałej sytuacji/stany faktycznego. Stąd ustawodawca wyposażył służby porządkowe w instrument pouczenia, w miejsce zastosowania najwyższego rygoru, to jest ukarania grzywną.
W przytoczonym przez Ciebie enumeratywnym przypadku założenie blokady na koło samochodu państwa młodych było ewidentnym przykładem niezrozumienia przez SM funkcji pouczenia w sytuacji nadzwyczajnej i wyjątkowej - każdy sąd uznałby zastosowanie takiego rygoru (blokada/mandat) za absurd.
Zatem nie można stosować prawa w sposób oderwany od rzeczywistości, kontekstu wydarzenia i wyrażenia - jeśliby iść w tym kierunku i tak stosować prawo jak sugerujesz, to w paru postach byłeś naruszyłeś moją cześć i godność i w zasadzie klasyfikowałeś się do tego, aby Cię pozwać. Absurd? Niekoniecznie:) Wyobraź sobie, że w takich sprawach to Ty musisz udowodnić, że nie naruszyłeś mojej czci, a nie ja, że ją naruszyłeś (6 KC nie działa wtedy) - taki drobny prawny niuans.
Oczywistym jest, że Ciebie nie pozwałem i nie pozwę, gdyż byłbym skończonym idiotą, gdybym tak chciał stosować prawo. Przekomarzamy się, prawimy sobie złośliwości ale i Ty i ja staramy się zachować granice - a wynikają one z kontekstu i sytuacji.
Czy gdybym napisał, że "CROSS JA CIEBIE UDUSZĘ!!!", to biorąc pod uwagę, że jest to groźba pozbawienia życia, a Ty mógłbyś uznać tę groźbę za realną do spełnienia, zawiadomiłbyś prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa? Teoretycznie przecież użyłem wobec Ciebie groźby karalnej...i tu działałbyś, tu cyt.: "na podstawie i w granicach obowiązującego prawa". Zrobiłbyś tak?
Konkludując, uważam że mylnie pojmujesz istotę i stosowanie prawa - tak jak opisywana w tym wątku Straż Miejska.
zobacz wątek