Odpowiadasz na:

Re: STRAŻ MIEJSKA misja specjalna

Skromny wycinek:

Straż miejska przeganiała nielegalnych handlarzy w Gdańsku

Życzliwych słów nie szczędzili Straży Miejskiej i urzędnikom świadkowie środowej kontroli... rozwiń

Skromny wycinek:

Straż miejska przeganiała nielegalnych handlarzy w Gdańsku

Życzliwych słów nie szczędzili Straży Miejskiej i urzędnikom świadkowie środowej kontroli Zielonego Rynku na Przymorzu. Akcja była efektem zarządzenia Prezydenta Adamowicza i ma zakończyć nielegalny handel, który kwitnie poza przeznaczonymi do tego targowiskami.

W towarzystwie około 20 strażników miejskich urzędnicy gdańskiego magistratu zarekwirowali w środę ponad 4 worki towaru. Kontrowersje wzbudził sposób przeprowadzonych działań.

- Staruszkę szarpali! Ona 80 lat ma. Do czego to podobne! - relacjonuje pragnąca zachować anonimowość gdańszczanka.

- Według mnie doszło do przestępstwa - uważa Pan Marek, który na bieżąco śledzi kolejne kroki gdańskich władz. - Powinno się wyznaczyć miejsce, gdzie ci ludzie mogą legalnie handlować. Starocie z domu przynieśli, bo bieda jest to próbują dorobić. Nie kradną a są traktowani jak przestępcy. - dodaje.

Niewielu obecnych przy kontroli gapiów wiedziało o niedawnym zarządzeniu Prezydenta Adamowicza dotyczącym "zasad postępowania w przypadku samowolnego naruszania posiadania nieruchomości stanowiących własność Gminy Miasta Gdańska przez osoby organizujące stanowiska handlowe w miejscach do tego niewyznaczonych".

Najbardziej zastanawiało wszystkich dlaczego urzędnicy potrzebowali tak dużej obstawy Straży Miejskiej. Może bali się, że handlujący starymi książkami emeryci mogą być niebezpieczni...

wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd...

zobacz wątek
12 lat temu
~G.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry