Re: STRAŻ MIEJSKA misja specjalna
Nie spinaj się tak Halek :)
Do straży miejskiej jesteś negatywnie nastawiony a jak wygląda u ciebie sprawa z policją ?
Też ich tak bardzo nie lubisz jak ci mandaty...
rozwiń
Nie spinaj się tak Halek :)
Do straży miejskiej jesteś negatywnie nastawiony a jak wygląda u ciebie sprawa z policją ?
Też ich tak bardzo nie lubisz jak ci mandaty wystawiają ? :)
Wczoraj złapali mnie koło estakady suszarką. Podchodzi jeden i od razu zaprasza do samochodu. W samochodzie mówi, że prędkość, rozmowa przez telefon, brak naklejki na szybę i domontowane ksenony. Razem 450 zł i konfiskata dowodu.
Po chwili ciszy pyta:
"Wygląda Pan na porządnego obywatela ... co w tej sytuacji robimy?"
Na to ja, że pal licho z mandatem ale auto służbowe i nie chciałbym dowodu rejestracyjnego stracić. Później kłopot z załatwieniam, lataniem .... brak czasu itp itd.
No to znowu słyszę od policjanta.... "To co w tej sytuacji robimy?"
Ja szczerze odpowiadam, że .... wie Pan różnie to bywa .... ja Panom coś zaproponuję a wyjdę na tym jeszcze gorzej...
Wtedy jeden z policjantów mówi:
"to w takim razie proszę samemu ukarać się karą finansową na dobrą dla nas flaszę"
Bez żadnych skrupułów wyciągnąłęm 200 zł z portfela i dałem jednemu do ręki.
"Dziękujemy ... i proszę jeździć ostrożnie bo przed świętami dużo jest partoli na drogach"
Podziękowałemm uśmiechnąłem się i odjechałem :)
Trochę mnie ta sytuacja zdziwiła. Bo wydawało mi się, że minęły już czasy jak policja bierze łapówki. Z resztą ryzykować pracą i swoją reputacją dla 200 zł dzielonych na dwóch ?
No ale cóż ... każdy chce zarobić te parę groszy przed świętami :)
zobacz wątek