Odpowiadasz na:

Re: STRAŻ MIEJSKA misja specjalna

Problem leży w tym, że wykorzystuje się narzędzie ograniczania prędkości nie do zwiększenia bezpieczeństwa na drodze, a do zarabiania pieniędzy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie neguje konieczności... rozwiń

Problem leży w tym, że wykorzystuje się narzędzie ograniczania prędkości nie do zwiększenia bezpieczeństwa na drodze, a do zarabiania pieniędzy. Nikt przy zdrowych zmysłach nie neguje konieczności ograniczenia prędkości w terenie faktycznie zabudowanym, w pobliżu szkoły, przejść dla pieszych, ścieżek rowerowych, etc..

Ale większość straży wiejsko-gminnych stawia znaki ograniczające prędkość nie w celu zwiększenie bezpieczeństwa, a w celu umożliwienia sobie dodatkowych przychodów do gminnej kasy. Przykład? Kozia Góra, Karlino...i parę innych na trasie Gdańsk-Szczecin. W ogólnym zarysie to jawne i aroganckie naruszanie art. 5 KC.

zobacz wątek
12 lat temu
Halewicz

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry