Re: STRAŻ MIEJSKA misja specjalna
> zdrowie i życie dziecka raczej nie jest zagrożone
A SKĄD WIESZ? I skąd Mama ma o tym wiedzieć?
Oczywiście, cytowany przez Hala przepis nie dotyczy wykroczeń, ale prawo stosuje...
rozwiń
> zdrowie i życie dziecka raczej nie jest zagrożone
A SKĄD WIESZ? I skąd Mama ma o tym wiedzieć?
Oczywiście, cytowany przez Hala przepis nie dotyczy wykroczeń, ale prawo stosuje się ODPOWIEDNIO.
Kilka razy zdarzyło mi się zaparkować w debilnym miejscu i włączyć awaryjne z powodów dużo bardziej błahych niż wymiotujące dziecko (np. żar z papierosa w kroczu na siedzeniu - kto pali w samochodzie, zna ból:)
I gdyby jakikolwiek straszak miejski w tym czasie coś warknął - w życiu nie przyjąłbym mandatu i żądał skierowania sprawy do sądu.
Światła awaryjne są w tym momencie jak najbardziej na miejscu. To, że awaria dotyczy kierowcy a nie pojazdu, jest bez znaczenia.
Jest to to czasowe zaprzestanie jazdy aby uchronić innych użytkowników drogi. Alternatywą jest dalsza jazda - kiedy kierujący nie jest w stanie kontrolować prowadzeniu pojazdu.
Co jest mniejszym złem?
zobacz wątek