Odpowiadasz na:

Re: STRAŻ MIEJSKA misja specjalna

Ostatnio znajomemu chłopaki z SM zapakowali samochód na lawetę i czmychnęli na parking miasta. Akcja nie trwała krócej niż 10 minut ( wyszedł biedak po tabletki do apteki bo ma nadciśnienie).... rozwiń

Ostatnio znajomemu chłopaki z SM zapakowali samochód na lawetę i czmychnęli na parking miasta. Akcja nie trwała krócej niż 10 minut ( wyszedł biedak po tabletki do apteki bo ma nadciśnienie). Wiecie ile kosztuje taka przyjemność? 2 stówki mandatu, 5 stówek postojowego na miejskim parkingu i kolejne 30 zł za każdy dzień zwłoki
Te brudasy z SM nie robią nic poza ściganiem kierowców. Kiedyś zadzwoniłem do nich bo zobaczyłem ranną sarnę na drodze i kazali się odpr*ć. To nie jest straż tyko jakieś kuriozum.

zobacz wątek
11 lat temu
Ktoś i Kasandra

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry