Re: STYCZNIOWE I LUTOWE CIĘŻARÓWKI 29 :))))
Ale jedno co daje do myślenia, to to że w Swiss, gdzie pracujesz nie chcieli Cię przyjąć. Kazali czekać na skurcze, a według mnie to trochę bezmyślne, bo skoro wody odeszły, to znaczy, że poród się...
rozwiń
Ale jedno co daje do myślenia, to to że w Swiss, gdzie pracujesz nie chcieli Cię przyjąć. Kazali czekać na skurcze, a według mnie to trochę bezmyślne, bo skoro wody odeszły, to znaczy, że poród się zaczął i już powinnaś być pod obserwacją lekarza. A jak skurcze by nieprzyszły, to co lekarz weźmie odpowiedzialność za Ciebie i dziecko....i to ma być prywatny szpital?????. Mam nadzieje, że pojechałaś do jakiegoś Państwowego i odpowiednio się Tobą zajęli.!
Będzie dobrze:)
zobacz wątek