Odpowiadasz na:

Re: STYCZNIOWE I LUTOWE MAMUSIE 2009 - 45

Wow, dwa naleśniki...ja czasem tyle zjadam, chociaż teraz więcej :)
Marysia jakoś nie chce przekonać się do naleśników, nie wiem czemu, podobno wszystkie dzieci je uwielbiają :)
rozwiń

Wow, dwa naleśniki...ja czasem tyle zjadam, chociaż teraz więcej :)
Marysia jakoś nie chce przekonać się do naleśników, nie wiem czemu, podobno wszystkie dzieci je uwielbiają :)

Moja zupy sama nie je. I z rzadkimi jogurtami też sobie nie radzi. Resztę je sama.

Jeśli chodzi o nocnik (u nas kibelek) to nie wysadzam jej na razie, odpuściłam. Może dojrzeje sama -sygnalizuje potrzeby od dawna, czasem posiedzi na kibelku ale rzadko coś robi. Nie wiem, czy to z przekory, czy ja coś źle robię...

Smoka nadal mamy na sen.

Zasypia sama, i w dzień i na noc.

Też bardzo mało pije - od początku tak miała. Generalnie pija wodę mineralną i herbatę zwykłą, soków nie lubi.

Karola, ja się czuję raczej dobrze, chociaż mdłości, zachcianki i wrażliwość na zapachy mam. Tyle, że to minie za jakieś 2-3 tygodnie ;)

zobacz wątek
15 lat temu
maga79

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry