Odpowiadasz na:

Re: STYCZNIOWE I LUTOWE MAMUSIE 2009 - 45

Haha skąd ja to znam :). U nas identycznie. Jak uda mi się Lenę dobrze zagadać to na szybkiego ją ubiorę, ale czasami to jest masakra. Wygina się, ucieka, drze się jakby ją ze skóry obdzierali :).... rozwiń

Haha skąd ja to znam :). U nas identycznie. Jak uda mi się Lenę dobrze zagadać to na szybkiego ją ubiorę, ale czasami to jest masakra. Wygina się, ucieka, drze się jakby ją ze skóry obdzierali :). I też się nie mogę doczekać ciepła! Tak to raz dwa i na dworzu jesteśmy :)

zobacz wątek
14 lat temu
Sylwia_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry