Re: ****STYCZNIOWE I LUTOWE MAMUSIE****4***
eliza jadłam je:):)hehe:)pyycha:)ale własnie sie bałam teraz sprobowac ...no ale skoro Nataszki nie uczula wiec na pewno nie ma mleka ..to spróbuje raz jeszcze:)dzięki...aaa Basiu do Lidla tez...
rozwiń
eliza jadłam je:):)hehe:)pyycha:)ale własnie sie bałam teraz sprobowac ...no ale skoro Nataszki nie uczula wiec na pewno nie ma mleka ..to spróbuje raz jeszcze:)dzięki...aaa Basiu do Lidla tez podjade..ehhh te słodycze...taka głupotka a czasami jak chec najdzie to człowiek łazi i łazi i nie wie czego chce;)dzieki dziewczyny niby nic a tyle radości ;P
ehh dzis od rana taka radosna jest mała ze ja na maxa szcześliwa!!!:)gada do mnie, smieje się,bawi zabawkami!(szok!)...no i dzis pierwsz raz jadła bez przerw od dłuzszego czasu...aaa właczyliśmy znowu zageszczacz na kilka dni chociaz,bo juz tak te kway śmierdziały podejrzewam że bardzo boli .....moja mała kochana biedluka ze też musi się tak męczyć:(
zobacz wątek