Re: ****STYCZNIOWE I LUTOWE MAMUŚKI 6****
Hihi, wiem , że może to tak wyglądać. Nie zaprzeczam że jest konflikt- faktycznie wciaż pracuję nad zaakceptowaniem nowej sytuacji. Wagę po prostu chcę mieć pod kontrolą, ale jak mi się nie uda to...
rozwiń
Hihi, wiem , że może to tak wyglądać. Nie zaprzeczam że jest konflikt- faktycznie wciaż pracuję nad zaakceptowaniem nowej sytuacji. Wagę po prostu chcę mieć pod kontrolą, ale jak mi się nie uda to się nie załamię, nie mam problemu z samoakceptacją. Najbardziej dokucza mi brak ruchu i zbyt dużo wolnego czasu, mimo że pracuję. Przed ciążą miałam tak intensywny i sportowy tryb zycia, że teraz trochę fiksuję:)
zobacz wątek