Re: STYCZNIOWE MAMUSIE I LUTOWE CIĘŻARÓWKI***7***
oj lenka to sie meczy jeszcze z tym refluksem ..ale tez ma tak ze czasami marudzi jak podam smoka ktory dokładnie z 10 razy wypluje,albo jej wypadnie i wtedy skwierczy;)..tez mam taka sama...
rozwiń
oj lenka to sie meczy jeszcze z tym refluksem ..ale tez ma tak ze czasami marudzi jak podam smoka ktory dokładnie z 10 razy wypluje,albo jej wypadnie i wtedy skwierczy;)..tez mam taka sama karuzele(i tez same spostrzezenia co Ty:)szkoda ze taka blada dla nas ładna ale jej nie pociaga dzieciaczki lubia ostre kolorki ona wpatruje sie w pólki i obrazy bo mamy czarne ramki:) ) ale mała tez czasami za misiami wodzi wzrokiem i zasypia przy muzyczce...na motylki na scianie jeszcze nie patrzy wiec rzadko właczam...skwierczy i steka cały czas(i nie wiem własnie czy to tylko przez refluks czy moze juz cos tam zaczyna sobie sama stekac po swojemu:) )jest starsznie kontaktowa,wpatruje sie we mnie i meza i wodzi za nami wzrokiem co nas bardzo cieszy,bardzo silna jest,dosc długo utrzymuje głowke jak ja trzymamy w pionie,na brzuszku jeszcze ostro nie podnosi ale na chwilke taka gietką i wyginajaca sie smiesznie na boki podnosi i opada noskiem w kocyk:)...ooo kupki po pachy ...cos o tym wiem az sie tomek smieje ze moze pieluszki sa kiepskie hehe ze ona tak potrafi sie umorusac:)...dzis na spacerze nawet nie chciała spac:)a ponoc wszystkie dzieci spia jak susły na spacerkach....no i czesto chce na ręce jak nie śpi-no i ja ja nosze,choc wiem ze to niedobre tak przyzwyczajac ale jak powiedziała moja kolezanka"lepiej aby było troche rozpieszczone dziecko i szczesliwe niz odwrotnie;) "no i chyba my tak troche rozpiescimy niestety;)ale wszytsko w granicach rozsadku:)....a jak Kornelka łapie pierś-bo dla nas to najśmieszniejsze jak ona tak głowka szybko rusza na boki i otwarta buzią mogłabym godzinami na to patrzec:)a dzis mnie tak za włosy złapała jak płakala ze nie mogłam ich wyrwac z raczki....
zobacz wątek