Widok
Hej
no to ja byłam jako gość jakiś czas temu... sala ładna , przestrzenna, duży parkiet, plusem jest możliwość wyjśća do ogrodu gdzie poustawiane są stoliki z parasolami, dla dzieci dużą atrakcją są zwierzątka które znajdują się w zagrodach niedaleko sali. Jedzonka dużo i pysznie, toalety super... ogólnie sala na 5
no to ja byłam jako gość jakiś czas temu... sala ładna , przestrzenna, duży parkiet, plusem jest możliwość wyjśća do ogrodu gdzie poustawiane są stoliki z parasolami, dla dzieci dużą atrakcją są zwierzątka które znajdują się w zagrodach niedaleko sali. Jedzonka dużo i pysznie, toalety super... ogólnie sala na 5
witaj... w tę sobotę jest tam wesele na ok 110osób
tak koło 15 powinno być już rozstawione na stołach i udekorowane (obiad Młodzi mają zamówiony na 17.15), więc jak się bedzie ok 16 to raczej nie będzie się wadzić
My się wybieramy pokazać salę mamie mojego A. no i samym obejrzeć, jak to udekorowane i rozstawione wygląda...
Ach i sala jest do 120miejsc (Pani tak stwierdziła doświadczalnie, że więcej to za dużo już będzie)
Swoje wrażenia z odwiedzin opisałam w http://forum.trojmiasto.pl/Sala-w-Kielpinie-t118248,1,11.html?hl=kiełpino#hl
tak koło 15 powinno być już rozstawione na stołach i udekorowane (obiad Młodzi mają zamówiony na 17.15), więc jak się bedzie ok 16 to raczej nie będzie się wadzić
My się wybieramy pokazać salę mamie mojego A. no i samym obejrzeć, jak to udekorowane i rozstawione wygląda...
Ach i sala jest do 120miejsc (Pani tak stwierdziła doświadczalnie, że więcej to za dużo już będzie)
Swoje wrażenia z odwiedzin opisałam w http://forum.trojmiasto.pl/Sala-w-Kielpinie-t118248,1,11.html?hl=kiełpino#hl

Świeta u Rychertów - rewelacja !!!!!!!!!!!
Polskie przysłowie głosi "Gość w dom Bóg w dom" - te mądre słowa odnoszą się do tego jak zostaliśmy tradycyjnie ugoszczeni w tegoroczne Święta Bożego Narodzenia u Państwa Rychertów. Stół uginający się od pysznych "domowych" potraw i ciast, tradycyjna zastawa, stroje właścicieli i obsługi, atrakcje, które nawiązują do kultury kaszubskiej choć nie tylko - inauguracyjnie mieliśmy możliwość korzystania z świeżutko otwartej bowlingowi. Zabawa świąteczna była niczym wielkie kaszubskie wesele (Ci którzy mieli możliwość uczestniczenia w takiej uroczystości wiedzą jaka zasada jest wiodącą na tego typu imprezach) a co najważniejsze całe święta towarzyszyła rodzina Rychertów umilając czas gościom oraz świętując z własną rodziną celebrując Święta Bożego Narodzenia.
Dziękujemy raz jeszcze za gościnę do zobaczenia wkrótce rodzina Swałowskich i Paszt
Dziękujemy raz jeszcze za gościnę do zobaczenia wkrótce rodzina Swałowskich i Paszt
Sala ładna, jedzenie dobre, ale kradna i oszukuja pare młodą. Ginie wódka, własciciele wynosza jedzienie do prywatnego domu, goście weselni na pokojach dostaja sniadanie z jedzenia z wesela a płaca za nie, ciasta niby po 6 kawałków na osobe a do domu dostaje sie tylko to co na stołąch pokrojona reszty z blach które była pary młodej nie. Napoje i wódka przechowywane w magazynku gina w duzych ilościach. Byłam świadkiem jak sama włascicielka na weselu wynosiła półmiski z jedzeniem do domu a na poprawinach jak dostała gości to również poszła do kuchni po ciasto z wesela, cena uzgadniana na poczatku nie jest adekwatna do tego co robią pożniej. Za dzieci nie kasuja 50% lecz całość, a cena podana kazdemu jest indywidualnie jedni płaca 200 zł od os inni 210 a to samo menue.