Sala na wesele - okolice Wejherowa

A ja obiecałam dopisać wrażenia z sali Szrot w Gościcinie. Zacznę od wyglądu (byłam na dolnej sali). Ściany różowe, podłoga bura. Nie jest tam urzekająco ładnie ale nie jest też obleśnie. Właściwie mogę nawet dać małego plusika za brak różowych gołąbków, świecących serduszek i innego kiczu. Jedzenie smaczne i bardzo dużo, podane estetycznie ale bez przepychu jeśli chodzi o zastawę. Sala dobrze wytłumiona akustycznie tak że drugie wesele na górnej sali nie przeszkadzało. Obsługa sprawna i miła. No i na koniec niestety minus za stan toalet. Nawet nie wiedząc gdzie są można było trafić do nich na węch.

w paraszynie rzeczywiscie jest bardzo ładnie, fajny klimat.byłam tam kilka lat temu co prawda ale zrobiło na mnie dobre wrażenie, nawet zastanawiałam sie nad weselem własnie tam, ale o ile pamietam nie mieli miejsca na tyle osób (80) czy cos takiego..

sprawdz Dwor "Sześć Dębow" w Prusewie - ja gorąco bede polecała to miejsce po moim weselu. dosłownie wszystko było super, nawet gdybym chciała wymyslic cos na minus dla tego miejsca to bym miała spory problem (no chyba ze pogoda- w dniu wesela padało, choć i tak nie miało to wpływu na swietna zabawę, szczegolnie "pociąg" po ogrodzie w czasie deszczu był wesoły i niepowtarzalny :))
jedzenie pyszne, pięknie podane na pięknej zastawie, obsługa rewelacyjna, echh. nie bede sie rozpisywac :)
miejsce polecam :)

ja równiez mialam wesele w czardaszu w luzinie i baaardzo polecam. nie dosc ze obsługa super to ceny baaaardzo przystępne w porównaniu np. z rumią lub gdynią. klimat ok, spokojna i cicha okolica. nie miałam zadnych zastrzerzen co do wesela i całej organizacji. Sala nie jest cukierkowa, normalna jak na restauracyjną. zreszta ja wole takie sale niz te w stylu wiejskim. jakos gupio by mi było zaprosic rodzinę ze wsi na sale weselną wiejską ze smalecem ogorkami i itd. ale to tylko moje zdanie. zrszta wybor nalezy do ciebie, ale jak do tej pory nie słyszałam złych opinii na temat tej sali.
a co do wsi spokojnej, byłam tam na weselu rok temu, okolica jest przepiękna, fajne miejsca na zdjecia. ale jedzenie takie sobie, wszystko jakies takie przaśne, nie w moim stylu. no i te kelnerki blizniaczki, ubrane tak jak by przyszły z ulicy. sala mała, bez klimatyzacji, wiecznie unoszący sie kurz. nic specjalnego. a najlepsza była sałatka udekorowana mleczami z pola, brrrrrr.

polecam salę Opus w Wejherowie

mrusia cukierkowo??? na sali u góry jest lustro ze złota rama aj ja mam wesele na dolnej dużej sali i nie jest tam CUKIERKOWO ale oczywiście nie ma tam kominka na srodku sali (co osobiście bardzo mi sie podoba)

my mamy slub za 3 tyg. w hotelu victoria w bolszewie , relacje zdam pozniej

W Czardaszu byłam chyba w kwietniu tego roku. Jak dla mnie to tam trochę za cukierkowo. Złote ramy przy lustrach, różowe gołąbki, girlandy z baloników, tynk strukturalny na ścianach i ciasno. No ale przyznaję niesprawiedliwie postąpiłam bo powinnam i przy innych salach opisać wnętrze. Wiec po kolei. Dworek w Paraszynie (byłam tam z 1,5-2 lata temu urządzony był nieźle w stylu rezydencji wiejskiej. W jednej z sal ciekawa kolekcja trofeów myśliwskich. Zamek Wieniawa, wykończony elegancko, dobrze dobrane wyposażenie wnętrza, nie ma się do czego przyczepić chyba że ktoś bardzo wrażliwy na kiczowate malarstwo bo jest tam tego trochę na ścianach ale ogólne wrażenie robi bardzo przyjemne.
Sala weselna Szrot dokładnie nie pamiętam, chyba jakoś morelowo-pomarańczowo w środku ale w poniedziałek będę lepiej poinformowana :) Sala weselna w Robakowie (wcześniej przez pomyłkę napisałam że w Rybnie) wielka jak stodoła. Byłam tam ze 3 lata temu i wówczas była przerażająco kiczowata. Ze ścian uśmiechały sie jelonki a może i nawet krasnale. Możliwe że od tamtej pory był remont. Chata w Kębłowie czyli ładne nowe sale urządzone całkiem przyjemnie w dosyć nowoczesnym stylu. Sala weselna "nad stawem" w środku przypomina szkolną stołówkę ale podobno ceny są niewysokie. Sala Amadeusz nie wiem bo nie byłam po remoncie. Szlacheckie gniazdo urządzone w stylu dworku szlacheckiego. Całkiem przyjemne ale dosyć ciasne. Dwór w Bychowie wystrojem też nawiązuje do historycznych dworów. Ładnie jak również drogo. Dopiszę jeszcze "sześć dębów" z Prusewa bo to mój ulubiony obiekt. Stary pałacyk, francuski ogród, w środku meble stylizowane na antyki i doskonałe współczesne malarstwo (Tarasewicza).

POLECAM CZARDASZ ( ja mam na tej dolnej duzej sali wesele) :) najlepiej sama jedz i zobacz :)

mrusia - ja tez bede miała wesele w Czardaszu w Luzie jest tam pieknie wszystko nowe i sliczne a ty chyba byłaś tam 10 lat temu skoro takie bzdudy opowiadasz.

czemu piszesz, że Czardasz w Luzinie jest obskurny? :/
Mieliśmy tam wesele rok temu i jesteśmy bardzo zadowoleni. Prawie cały budynek był półtorej roku temu remontowany - zarówno sale, jak i pokoje. Wszystko zrobione na 5+. Chyba po prostu ich nie lubisz i tyle...

Polecam pojechać do Czardasza i sprawdzić co i jak. Jedzenie super, obsługa też. Tylko polecać :)

Dzieki mrusia :) Ja chce w weekend troche pojezdzic i poogladac te sale. Slub niby w 2010 ale duzo juz ma rezerwacje na ten rok. Dam znac jak bede po ogledzinach co mi sie podoba :)

A jeśli chodzi o jedzenie to się tak bardzo nie przejmuj bo zależy co zamówisz. Z tytułu mojej pracy jestem na weselach co tydzień i widzę że na wszystkich jedzenie jest bardzo podobne, niemal identyczne. Czasem jak komuś sałatka nie smakuje albo ziemniaki podadzą za późno to pisze potem na forum że odradza ale to są drobiazgi. Zaobserwowałam pewną prawidłowość że im elegantszy lokal tym na półmiskach więcej sałaty i innych dekoracji a mniej konkretów i odwrotnie w przaśnych salach weselnych jedzenia jest bardzo dużo.

W Paraszynie jest dworek, bardzo piękny obiekt i niesamowicie położony ale nie wiem czy obecnie działa. W Rekowie zamek Wieniawa, w Luzinie motel Czardasz (ale raczej paskudny), Sala weselna Szrot w Gościcinie, sala weselna w Rybnie, sala weselna w Kębłowie (Chata) - niestety przy drodze ale akurat ładna, sala "weselna nad stawem" w Luzinie, sala Amadeusz w Luzinie. A jeśli ma być koniecznie dworek to jest Szlacheckie Gniazdow Kopalinie i dwór w Bychowie ale to już dosyć daleko od Wejherowa.

hotel victoria w bolszewie ale to przy drodze ;(