Nie wyobrażam sobie mieszkać w Rumi przy tak ruchliwej ulicy, to jakaś masakra. Cenię sobie ciszę, przyrodę i odległość od wszelkich zabudowań, bloków i sąsiadów. Lubię wyjść na ogród z kawą w...
rozwiń
Nie wyobrażam sobie mieszkać w Rumi przy tak ruchliwej ulicy, to jakaś masakra. Cenię sobie ciszę, przyrodę i odległość od wszelkich zabudowań, bloków i sąsiadów. Lubię wyjść na ogród z kawą w szlafroku, "zanurzyć twarz w porannych promieniach słońca"......
zobacz wątek