Widok
Rzeczywiście to pomyłka. Przepraszam.
Ad meritum:
Sporo ludzi spędza samotnie święta. Z różnych powodów. A to, jak Ty je przeżyjesz, zależy własnie (m.in.) od tego, z jakiego powodu będziesz je spędzała samotnie i jak bardzo będą one odbiegały od poprzednich.
Jesli to wynik jakiejś dużej zmiany w Twoim życiu i będą to pierwsze samotne święta, będzie Ci zapewne niełatwo.
Ad meritum:
Sporo ludzi spędza samotnie święta. Z różnych powodów. A to, jak Ty je przeżyjesz, zależy własnie (m.in.) od tego, z jakiego powodu będziesz je spędzała samotnie i jak bardzo będą one odbiegały od poprzednich.
Jesli to wynik jakiejś dużej zmiany w Twoim życiu i będą to pierwsze samotne święta, będzie Ci zapewne niełatwo.
Spędzam tak święta co roku od dluższego czasu. Mam rodzinę ale nie zapraszamy się wzajemnie. Najtrudniejsze były te pierwsze, chyba je całe przeplakalam potem poszłam spać i tak zlecialo. Teraz jest to dla mnie czas spokoju, odrodzenia nie wariuje z porządkami i jedzeniem. Nie przesadzam z zakupami i ozdabianiem domu. Jest to czas, ktory poświęcam sobie, najbliższym mi osobom i innym istotom. Ludzie mają z tym problem bo otoczenie, reklamy w tv, media wywolują dużą presje niestety prawdziwe życie często dalekie jest od ideału. Ja się z tym uporalam i traktuje ten czas jako dar dla siebie i moich bliskich sercu istotom.
~Thea ,też zamierzam spędzić z bliskimi mi osobami,ale wiele jest ludzi samotnych,którzy nie mają z kim i spędzają zupełnie w pojedynkę -to smutne.Jednak myślę,że może to być właśnie czas tylko dla siebie,by wypocząć,nabrać dystansu do pewnych spraw i przede wszystkim nie ulegać wszechobecnemu obżarstwu i zrobić coś,co sprawia nam przyjemność ,coś dla nas samych.
Osobiście uważam, ze jeśli ktoś spedza ten czas w samotności to nie dzieje się to bez przyczyny, uzasadnienia. Trzeba tylko otworzyć swoje serce i tam zajrzeć. Ludzie boją się samotności a tym bardziej zaglądania wgłąb siebie. Szczególnie w takim czasie. Ale jak ktoś bardzo chce to znajdzie sobie towarzystwo.