Siostrunie

DROGIE TE ...WARSZWSKIE SIOSTRUNIE !
A KOŚCIÓŁ MÓWI .....CO ŁASKA !

Ale nie droższe od gdyńskich:/

no ja za gdyńskie 60 płaciłam w najlepszym miejscu. więc miedzy 150 a 60 różnicę widać.

pamietam do dzis jak bylam na tym w gimnazjum, i nawet w tamtym wieku majac o wiele mniejsza doze krytyzycyzmu niz teraz bylam bardzo zazenowana tym widowiskiem!

nie wiem, być może filharmonia nie nadaje się na tego typu musicale, lepiej by to wyglądało w teatrze muzycznym, dałoby możliwość wzbogacenia scenografii, i lepsze nagłośnienie w większej sali, a tak za mała scena, czasami zbyt głośne śpiewy i nie zmieniające sie "tło". być może inaczej przeżywali spektakl ci co siedzieli bliżej, ale czegoś mi zabrakło, trochę inaczej sobie to wyobrażałam, zwłaszcza za taką cenę.

Mile zaskoczona jestem natomiast poziomem wokalnym aktorek, najładniejszy głos wg mnie - J. Fraszyńska, E. Romanowska

Gra aktorska bardzo dobra, nagłośnienie w moim miejscu super, dobrze wydane pieniądze

Uwielbiam Kasię Żak na deskach teatru - nie mogę się doczekać!!!!

w przerwie troszkę krzeseł opustoszało...gwiazdki TVN'u nie zrobiły szoł

Owacje całej sali na stojąco mówiły same za siebie :) Faktycznie słabiutkie...

Byłam wczoraj, widziałam, słyszałam. Aktorzy zachwycali i grą i śpiewem i umiejętnością zabawienia publiki. Owacje na stojąco były. Polecam.