Widok
Mi od początku mieszkania tutaj brakuje sklepu dla zwierzaków.
Tym bardziej, że nie ma tu chyba mieszkańca, który zwierzaka nie posiada.
Ale wiem, że to bez związku z ciuchami:)
A co do ciuchów, to dorośli chyba tak dużo nie kupują, żeby w Bojanie sklep się mógł utrzymać, a młodzi wolą raczej do jakiejś znanej sieciówki, lub firmówki przejechać. Tym bardziej, że zakupy w centrach wiążą się od razu z łażeniem po galeriach. wyskoczeniem na jedzenie itp.
Tym bardziej, że nie ma tu chyba mieszkańca, który zwierzaka nie posiada.
Ale wiem, że to bez związku z ciuchami:)
A co do ciuchów, to dorośli chyba tak dużo nie kupują, żeby w Bojanie sklep się mógł utrzymać, a młodzi wolą raczej do jakiejś znanej sieciówki, lub firmówki przejechać. Tym bardziej, że zakupy w centrach wiążą się od razu z łażeniem po galeriach. wyskoczeniem na jedzenie itp.