Jako mam 3 powiem tak:
-przy 1 dziecko dawałam słoiczki tylko do czasu kiedy dodawane było mięsko, potem gotowałam sama
-przy 3 dosłownie 2 albo 3 razy skusiłam się na...
rozwiń
Jako mam 3 powiem tak:
-przy 1 dziecko dawałam słoiczki tylko do czasu kiedy dodawane było mięsko, potem gotowałam sama
-przy 3 dosłownie 2 albo 3 razy skusiłam się na słoiczek
-przy 3 sama gotowałam - dostosowując menu obiadu dla rodziny
Nie używam żadnej chemii w kuchni, warzywa i owoce mam od rolnika (to na prawdę nie jest taki problem). Poza sezonem można kupić eko warzywa w normalnych sklepach.
Słoiczki dla dzieci to niestety niezły biznes a jakość straszna. Może w pierwszych miesiącach zrozumiem, ale dawanie 10-12 miesięcznemu dziecko takiego jedzenia to już dla mnie zwykłe lenistwo i głupota.
zobacz wątek