Re: Słomiane wdowy :)
Mój pływa stosunkowo krótko, właściwie dopiero zaczyna więc chce mu się. Jest zadowolony, pracuje i generalnie nie narzeka, nawet jak mają bardzo dużo pracy a pracują ciężko, właściwie przez cały...
rozwiń
Mój pływa stosunkowo krótko, właściwie dopiero zaczyna więc chce mu się. Jest zadowolony, pracuje i generalnie nie narzeka, nawet jak mają bardzo dużo pracy a pracują ciężko, właściwie przez cały tydzień, od rana do wieczora. A Twój długie ma kontrakty? Rozmawiałaś z nim dlaczego tak się dzieje? Może to kwestia załogi? Motywacji? Może na statku dzieje się coś złego, coś co negatywnie wpływa na pracę ludzi? A może już mu się nie chce pływać i pracować na statku i myśli o zejściu na ląd? Z tym nic nie robieniem to też różnie, bo się rozleniwiają jeśli chodzi o prace domowe. Na statku wszyscy mają wszystko podane, zrobione, posprzątane, wyprane i wracając do domu oczekują tego samego. Ale w domu tak nie jest i tego trzeba się trzymać :)
zobacz wątek