Re: Słomiane wdowy :)
Ja od samego początku wiedziałam, że Mój będzie pływał. Jeszcze nie byliśmy razem, a już pojawił się temat marynarski :) także nie było takich sytuacji, że nagle coś trzeba zmienić, wyjechać,...
rozwiń
Ja od samego początku wiedziałam, że Mój będzie pływał. Jeszcze nie byliśmy razem, a już pojawił się temat marynarski :) także nie było takich sytuacji, że nagle coś trzeba zmienić, wyjechać, zostawić :) pełna świadomość od samego początku :) może dlatego tak inaczej do tego podchodzę :)
zobacz wątek