Widok
W mojej rodzinie był taki przypadek, ale nie w Trójmieście.
Był typowy normalny ślub kościelny. Tylko po zakończeniu zamiast młodzi wyjść z kościoła to najpierw ksiądz poprosił młodych aby z chrzestnymi i dzieckiem podeszli i był obrzęd chrztu. Po wszystkim chrzestna zabrała dziecko, a młodzi wyszli z kościoła jakby nigdy nic :)
Był typowy normalny ślub kościelny. Tylko po zakończeniu zamiast młodzi wyjść z kościoła to najpierw ksiądz poprosił młodych aby z chrzestnymi i dzieckiem podeszli i był obrzęd chrztu. Po wszystkim chrzestna zabrała dziecko, a młodzi wyszli z kościoła jakby nigdy nic :)
Chyba nigdzie nie ma z tym problemu jak chcesz połączyć 2 uroczystości pytałam 2 księży w różnych parafiach i nie było przeciwwskazania jeden powiedział że to nawet konieczne jak chce ochrzcić , z chrzestnymi robia niby cyrki i trzeba wybrać odpowiednią osobę która spełnia wszystkie wymagania bo inaczej nie może być chrzestnym