Widok
Po przejechaniu kilkunastu ulic ma zebrane śmieci od paruset rodzin. W tym czasie robi kilka kilometrów, a ludzie z obsługi pracują 2-3 godziny. Kilometry wozu oraz praca ludzi kosztuje. Na wsi dla tego samego efektu kilometrów jest wiele więcej, a i ludziom trzeba zapłacić za pracę. Z tego samego powodu wozokilometry kalkulowane dla miasta (ZKM) są inaczej wyceniane niż w PKS. No chyba, że ludzie w Remondisie czy innej Komie nie potrafią liczyć
To, że Bojano ma droższy wywóz śmieci niż Gdynia, wynika głównie z tego, że to mniejsza miejscowość. Mniej ludzi = większe koszty na mieszkańca, bo firmy muszą zarobić, a śmieci i tak trzeba wywieźć. W Gdyni wszystko działa na większą skalę, więc stawki mogą być niższe. A że w Bojanie rzadziej odbierają to pewnie kwestia oszczędności i ustaleń gminy.