Odpowiadasz na:

Re: Smoleńsk ??? Nie dziękuję

Wtrącę jeszcze kolejne trzy grosze:

Ze stenogramów wynika, że piloci wcale nie chcieli lądować. Zeszli nisko, aby sprawdzić widoczność, po czym stwierdzili, że "odchodzimy".
Sęk... rozwiń

Wtrącę jeszcze kolejne trzy grosze:

Ze stenogramów wynika, że piloci wcale nie chcieli lądować. Zeszli nisko, aby sprawdzić widoczność, po czym stwierdzili, że "odchodzimy".
Sęk w tym, że w rzeczywistości byli znacznie niżej, niż sądzili.
Dlaczego?
Hier ist der Hund begraben !

Moja teoria - nie poparta zupełnie żadnymi faktami, ale też z braku dowodów niemożliwa do zbicia:
Oba nasze TU 154 były serwisowane w Rosji. Byłoby dla mnie rzeczą bardzo dziwną, gdyby rosyjskie służby specjalne nie umieściły w nich "dodatkowego wyposażenia".
Czy ktoś widzi techniczny problem np. w dołączeniu do radiowysokościomierza urządzonka, uruchamianego zdalnie, który koryguje jego wskazania?
Nie twierdzę, że zrobiono to celowo przed Smoleńskiem.
Takich różnych urządzonek mogło być w TU 154 całe mnóstwo i sobie czekały "w uśpieniu" - a nuż się przydadzą?

I mamy 11/04. Nad Smoleńskiem gęsta mgła. Drugi TU 154 w tym czasie jest zbiegiem okoliczności .... no gdzie? W Rosji, na przeglądzie ! :)
Wystarczy podać z wieży ciśnienie powietrza na poziomie lotniska zaniżone o kilka hPa. Kto to sprawdzi? Pogoda (a więc i ciśnienie) zmieniały się dosyć szynko.
A kilka hPa to kilkadziesiąt metrów w pionie.
+ człowiek na ziemi z pilocikiem do urządzonka od radiowysokościomierza...
I nie trzeba helu ani sztucznej mgły..

Mało prawdopodobne?

A jak prawdopodobne jest zorganizowanie zamachu parasolką z rycyną, czy otrucie kogoś polonem?

zobacz wątek
12 lat temu
~sadyl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry