Re: Spodziectwo, jest ktoś w temacie?
My akurat zalapalismy sie na nfz. Poszlismy prywatnie na wizytę pod koniec lipca do dr Czyża i już w październiku będzie zabieg bo dr Czyz pracuje tez w państwowym szpitalu. A dr Czyż i dr...
rozwiń
My akurat zalapalismy sie na nfz. Poszlismy prywatnie na wizytę pod koniec lipca do dr Czyża i już w październiku będzie zabieg bo dr Czyz pracuje tez w państwowym szpitalu. A dr Czyż i dr Smigielski to najlepsi specjaliści w Polsce. Przynajmiej wg opinii w Internecie. Przyjmują w tej samej klinice w której operowali synka Mamy. Poczytajo nich i o spodziectwe na forum uronefu. Mi to forum bardzo pomoglo bo nie ukrywam że podczas ciąży i po urodzeniu byliśmy bardzo załamani.Niestety w Polsce to jest jakas paranoja bo wizytę na nfz u dr Czyża mieliśmy mieć dopiero w grudniu. Tam pewnie pewnieAvdopiero by nas skierował na zabieg. Wiec pewnie byłby to dopiero przyszły rok. A my poszlismy prywatnie na wizytę i 22października będzie już po zabiegu. Także ja bym radziła w ten sposób jeżeli zdecydujecie się na Czyża. W Bydgoszczy też jest dobry specjalista bo tam mielismy operowac ale w koncu zdecydowalismy sie na Warszawe. Przyjmuje w prywatnej klinice ale zabieg też w tej prywatnej klinice jest tez na nfz. Lekarz nazywa sie Orkiszewski. Dr Czyż mówił ze to znany i wybitny lekarz z tej dziedziny. Ale najważniejsze to chyba to żeby nie czekac za długo z operacją. Tutaj u nas na pomorzu lekarze nie chcą operowac małych dzieci. A wg Czyża Smigielskiegio Orkiszewskiego innych z poza maszego rejonu operowac nalezy jak najmlodsze dzieci. Takie 1 1,5 roczne. Mysle ze dla psychiki dziecka jest to lepsze. Nie wyobrazam sobie zeby Michal poszedl do przedszkola z taka wada.
zobacz wątek