Re: Sprawa żydowska
Ja bym oddzielił jednak organizacje "żydowskie" od narodowości żydowskiej.
Organizacje ("przemysł holocaustu") to po prostu mocne lobby, nastawione na wyssanie kasy skąd się da, martyrologię...
rozwiń
Ja bym oddzielił jednak organizacje "żydowskie" od narodowości żydowskiej.
Organizacje ("przemysł holocaustu") to po prostu mocne lobby, nastawione na wyssanie kasy skąd się da, martyrologię narodu żydowskiego biorące jedynie za świetny parawan.
A jak kto się postawi, że nie da, to antysemita!
Do Żydów nic nie mam. Znałem kilku. Porządni ludzie, dający się lubić.
zobacz wątek