Widok
witam,
mieliśmy wesele w Starej Wędzarni w maju tego roku i gdybym miała jeszcze raz wybierać, to byłoby to to samo miejsce:)) Właściciele pensjonatu zajęli się wszystkim, tak że nie musieliśmy niczym się przejmować w trakcie wesela i zajmowaliśmy się sobą. Pyszne jedzenie (szczególnie polecam pasztet na przystawkę i zupę z zielonego groszku:)), oryginalny wystrój i super otoczenie.
Polecam!!! Anna
mieliśmy wesele w Starej Wędzarni w maju tego roku i gdybym miała jeszcze raz wybierać, to byłoby to to samo miejsce:)) Właściciele pensjonatu zajęli się wszystkim, tak że nie musieliśmy niczym się przejmować w trakcie wesela i zajmowaliśmy się sobą. Pyszne jedzenie (szczególnie polecam pasztet na przystawkę i zupę z zielonego groszku:)), oryginalny wystrój i super otoczenie.
Polecam!!! Anna
STANOWCZO Nie zgodzę się z opinią "syf kiła i mogiła"!!! i dołączę do wypowiedzi Ani mojej żony:) Stara Wędzarnia to miejsce szczególne i ma swój charakterystyczny klimat. Wyprawiając nasze wesele w pełni zaufaliśmy Właścicielom, którzy dopieli organizację na ostatni guzik. Zero zbędnego kiczu, baloników wstążeczek itp. Nam bardzo na takim miejscu zależało a "tradycyjne sale weselne" nie były w naszym stylu.
Co do jedzenia - było bardzo pyszne i nikt nie wyszedł głodny. A catering - jedna z bardziej renomowanych restauracji w Gdańsku NIC nie było odgrzewane ani niesmaczne.
Na zakończenie - nie zamieniłbym tego miejsca na inne
Co do jedzenia - było bardzo pyszne i nikt nie wyszedł głodny. A catering - jedna z bardziej renomowanych restauracji w Gdańsku NIC nie było odgrzewane ani niesmaczne.
Na zakończenie - nie zamieniłbym tego miejsca na inne
My mieliśmy w Starej Wędzarni przyjęcie weselne w czerwcu. Miejsce jest rewelacyjne, bardzo klimatyczne. Sympatyczni właściciele robią wszystko aby wieczór był niezapomniany. Dysponują bogatym menu, z którego można stworzyć własne zestawy dań, a jedzenie bardzo dobre i w dużych ilościach. Wszystkim gościom się podobało, a kuzynka, która uczestniczyła w naszym przyjęciu już planuje swoje wesele właśnie tam. Podsumowując, byliśmy bardzo zadowoleni i polecamy to miejsce.
Wesele w 2012 roku. Miejsce klimatyczne to prawda, ale jedzenia mało, porcje niewystarczające. Jedzenie zbierane ze stołów mięsa nie wróciły na poprawiny, chociaż miały. Na poprawiny
koszt 40 zł od osoby nie dają nic nowego tylko ciasta z wesela i żurek zrobiony z pozostałości ze stołu wiejskiego, który był zamawiany dodatkowo. Obsługa bardzo powolna. Za mało kelnerów, większość to uczniowie. Personel jadł na sali. Nie było możliwości udekorowania stołów i sali przed imprezą, miała to zrobić obsługa, okazało się że nie zdążyli, dekoracje zawiezione nie wróciły. Brak menagera, który pilnowałby przebiegu imprezy. Dużo rzeczy przywieźliśmy dodatkowo: wiejskie mięsa, wędzone ryby, nie zostało z tego prawie nic, co świadczy o bardzo małych porcjach na osobę oferowanych przez sam lokal.
koszt 40 zł od osoby nie dają nic nowego tylko ciasta z wesela i żurek zrobiony z pozostałości ze stołu wiejskiego, który był zamawiany dodatkowo. Obsługa bardzo powolna. Za mało kelnerów, większość to uczniowie. Personel jadł na sali. Nie było możliwości udekorowania stołów i sali przed imprezą, miała to zrobić obsługa, okazało się że nie zdążyli, dekoracje zawiezione nie wróciły. Brak menagera, który pilnowałby przebiegu imprezy. Dużo rzeczy przywieźliśmy dodatkowo: wiejskie mięsa, wędzone ryby, nie zostało z tego prawie nic, co świadczy o bardzo małych porcjach na osobę oferowanych przez sam lokal.
Co Ty opowiadasz?
Mieliśmy tam wesele w sierpniu. Jedzenie było wyśmienite, goście byli najedzeni. Porcje były w zupełności wystarczające.
Właściciele na zmianę czuwali nad przebiegiem wesela.
Mieliśmy jedynie zastrzeżenie, że wolno szło rozdawanie obiadu, ale później obsługa była bez zarzutu.
A co z tego, że personel jadł na sali? To też ludzie, którzy całą noc byli na nogach po to żebyś się dobrze bawił. Malkontent z Ciebie i tyle.
Mieliśmy tam wesele w sierpniu. Jedzenie było wyśmienite, goście byli najedzeni. Porcje były w zupełności wystarczające.
Właściciele na zmianę czuwali nad przebiegiem wesela.
Mieliśmy jedynie zastrzeżenie, że wolno szło rozdawanie obiadu, ale później obsługa była bez zarzutu.
A co z tego, że personel jadł na sali? To też ludzie, którzy całą noc byli na nogach po to żebyś się dobrze bawił. Malkontent z Ciebie i tyle.
Wiatam , miałam wesele w Starej Wędzarni kilka miesięcy temu i przyznam szczerze , że nie chcę mieć z właścicielami nic do czynienia. Wesele było dokładnie zaplanowane, były konkretne potrawy a z zapewnień właścicieli miał przyjechać kucharz z restauracji w Gdańsku. W przeddzień wesela okazało się, że kucharza nie będzie a dania przygotują jakieś lokalne gospodynie. Bardzo się rozczarowałam zaserwowanym jedzeniem. Porcje były małe , przepieczone i bardzo ostre. Bardzo mi się nie podobało jak właścicielka nas potraktowała po weselu. W umowie było , że pozostałe jedzenie z wesela trafia do nas, dostaliśmy jedynie to co sami przynieśliśmy. Były problemy z zakwaterowaniem gości, niemiła obsługa..
Owszem miejsce ładne ale wspomnienia nie za dobre. A szkoda, bo przecież to miał byc najpiekniejszy wieczór w życiu.
Owszem miejsce ładne ale wspomnienia nie za dobre. A szkoda, bo przecież to miał byc najpiekniejszy wieczór w życiu.
Wesele w Starej Wędzarni - lepiej nie mogliśmy trafić :) Wszystko było tak jak zaplanowaliśmy. Menu zostało wspólnie przygotowane, wszystko można było dopasować wg naszych upodobań. Jedzenie było pyszne i było go wystarczająco, a wszystko co zostało właściciele popakowali nam do domu, co bardzo pozytywnie nas zaskoczyło.
Samo otoczenie, klimat i wystrój sali dodał uroczystości odpowiedni styl.
Właściciele cały czas czuwali nad przebiegiem wesela żeby wszystko było zgodnie z planem. O nic nie musieliśmy się martwić.
Nasi goście cały czas wspominają że juz dawno tak dobrze nie bawili się na weselu.
Jeśli ktoś chce urządzić wesele w miłej atmosferze, z pysznym jedzeniem, niepowtarzalnym klimatem i w eleganckim stylu to zdecydowanie polecamy Starą Wędzarnię.
Samo otoczenie, klimat i wystrój sali dodał uroczystości odpowiedni styl.
Właściciele cały czas czuwali nad przebiegiem wesela żeby wszystko było zgodnie z planem. O nic nie musieliśmy się martwić.
Nasi goście cały czas wspominają że juz dawno tak dobrze nie bawili się na weselu.
Jeśli ktoś chce urządzić wesele w miłej atmosferze, z pysznym jedzeniem, niepowtarzalnym klimatem i w eleganckim stylu to zdecydowanie polecamy Starą Wędzarnię.
Zorganizowałam swoje wesele w Starej Wędzarni we wrześniu tego roku i jestem bardzo zadowolona. Miejsce urzekło mnie od pierwszej chwili i nie rozczarowałam się. Jedzenie bardzo smaczne, miła i profesjonalna obsługa a właściciele czuwali nad wszystkim do późnych godzin nocnych. Goście byli zachwyceni nietuzinkowym wnętrzem i ciekawym położeniem obiektu. Zdecydowanie polecam:)
max 70, ale to jest max max. My, zakładając, że przyjdzie ok. 70 gości zrezygnowaliśmy z Wędzarni, bo stwierdziliśmy, że będzie za ciasno. Przy takiej liczbie osób jest w zasadzie tylko jedno ułożenie stołów, tj. w takie dłuuuugie T. Nic innego nie da się tam zrobić. To również nam nie odpowiadało, choć miejsce bardzo urokliwe.