Odpowiadasz na:

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11

Mój mały też łapczywie je, ale to też trochę moja wina bo tak mi leci pokarm,że mały nie nadąża połykać :( kolki na szczęście minęły ale strasznie się denerwuje przy jedzeniu. Zawsze przed... rozwiń

Mój mały też łapczywie je, ale to też trochę moja wina bo tak mi leci pokarm,że mały nie nadąża połykać :( kolki na szczęście minęły ale strasznie się denerwuje przy jedzeniu. Zawsze przed karmieniem muszę ściągnąć trochę pokarmu bo inaczej nie ma szans żeby zjadł w spokoju i w sumie się nie dziwie jak mu samo sika do gardła ;/. Jak nie zdążę ściągnąć to karmienie to męczarnia a mały potem ulewa. Nie wiem już co mam robić bo to ściąganie to trochę błędne koło. W nocy to jeszcze mąż się zajmie wtedy małym ale w dzień muszę go zostawić płaczącego aż serce mi pęka i lece ściągać ;/. Może wiecie co zrobić żeby ograniczyć laktacje? :( już picie ograniczyłam ale nie mogę przecież przestać w ogóle pić tym bardziej że chce się pić bardziej niż zwykle. Próbowałam też karmić z jednej piersi ale to też nic nie daje, już nie wspomnę że druga wtedy jest jak kamień.

I mam pytanko do dziewczyn które mają tą poduszkę klin. Bo rzeczywiście mały w łóżeczku nie ulewa, ale jak już leży na płasko to mu się zdarza. Ja małego kładę na samej górze poduszki ale nie wiem czy nie za wysoko. Jak Wy kładziecie dzieciaczki? Ja właśnie się zastanawiam czy pod materac jej nie włożyć bo w końcu nie po to materac kupowaliśmy dobry żeby cały leżał na klinie.

zobacz wątek
12 lat temu
kamcia01

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry