Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.11
marynial
Poszłam sama bez żadnego skierowania od pediatry do babki, która leczyła syna, a że ona pediatra, dermatolog i alergolog w jednym, to poradziła mi, żeby zarejestrować małą do niej...
rozwiń
marynial
Poszłam sama bez żadnego skierowania od pediatry do babki, która leczyła syna, a że ona pediatra, dermatolog i alergolog w jednym, to poradziła mi, żeby zarejestrować małą do niej jako do dermatologa (bo nie trzeba skierowania) na pierwszy najbliższy termin i w ten oto sposób się udało. Szkoda, że przy synu taka mądra nie byłam ;)
U mnie krwawienia a właściwie już plamienia skończyły się w 5 albo 6 tyg.
zobacz wątek